| Autor: mikolaj

Nowelizacja ustawy o bankach spółdzielczych. Będą lepiej zabezpieczone

Dziś rząd zajmie się długo wyczekiwaną nowelizacją ustawy o bankach spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających. Banki spółdzielcze mają zyskać możliwość powołania instytucjonalnych systemów ochrony, które umożliwią im grupowe rozliczanie się ze wskaźników płynności. Uważają jednak, że z racji skali zmian, które je czekają, powinni otrzymać większe wsparcie od państwa.

Nowelizacja ustawy o bankach spółdzielczych. Będą lepiej zabezpieczone

Lepsze zabezpieczenie banków spółdzielczych

Jest to bardzo wyczekiwana zmiana. Prace nad ustawą trwały kilka lat – przypomina w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krystyna Majerczyk-Żabówka, prezes zarządu Krajowego Związku Banków Spółdzielczych. ‒ Prawo ma przede wszystkim uregulować kwestie funduszy, tak by banki miały prawo dokonywania odmowy albo przesunięcia w czasie wypłaty udziałów w przypadku, kiedy jest to podyktowane potrzebą utrzymania kapitału.

Ta zmiana jest pozytywnie odbierana przez sektor. Zgodnie z nowelizacją banki spółdzielcze będą mogły odmówić zwrotu wpłat dokonanych na udziały członkowskie, które zostały wypowiedziane. Dzięki uzyskaniu takiego uprawnienia będą mogły zaliczyć kapitał uzyskany z takich wpłat do kapitału Tier I. Tego typu kapitał stanowi podstawę do zabezpieczenia podejmowanego przez banki ryzyka.


Nowe prawo zakłada jednak dobrowolność tego rozwiązania. Te banki, które nie dostosują swoich zasad będą mogły zaliczać wpłaty na udziały członkowskie jedynie do kapitału Tier II, czyli funduszy uzupełniających.

Proponowane przez resort finansów prawo daje też możliwość tworzenia grup płynnościowych lub powołania systemu ochrony instytucjonalnej (IPS). Obydwa rozwiązania mają służyć zwiększeniu bezpieczeństwa banków, bo umożliwią grupowe utrzymywanie wymaganych unijnym prawem wskaźników płynnościowych. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem banki muszą utrzymywać wystarczającą płynność, by pokryć 30-dniowy okres odpływów gotówkowych – jednak nowe prawo zniesie ten wymóg z poszczególnych banków, dając im w zamian możliwość tworzenia grup.

Wnioskowaliśmy, żeby w większym stopniu, niż to wynika z projektu, państwo amortyzowało skutki wdrożenia tej trudnej regulacji, ponieważ ona wymaga od banków zdecydowanych zmian. Mało tego, wymaga powołania nowego podmiotu, w postaci albo spółdzielni, albo spółki, który będzie odpowiadał wspólnie za płynność i wypłacalność, bo takie jest zadanie IPS-u. Jest to zupełnie nowe rozwiązanie – podkreśla Krystyna Majerczyk-Żabówka.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: