| Autor: redakcja1

Harda i Mikołaj już na wolności

Wadera Harda i basior Mikołaj to para wilków, która w sobotę, 3 marca wróciła do lasu. Zwierzęta doszły do zdrowia w prowadzonym przez Nadleśnictwo Olsztynek ośrodku rehabilitacji zwierząt dzikich w Napromku koło Lubawy.

Harda i Mikołaj już na wolności
Wypuszczenie wilków na wolność było skomplikowaną i czasochłonną akcją. Zwierzęta trzeba było uśpić na czas transportu, co w przypadku wadery o wdzięcznym imieniu Harda, zajęło aż dwie godziny.
Młoda wilczyca pokazała tym samym, że w pełni zasłużyła na swoje imię. Harda to wadera, którą w grudniu zeszłego roku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku przyprowadził na smyczy tajemniczy mężczyzna.

– Przed wypuszczeniem na wolność musieliśmy mieć absolutną pewność, że nie będzie lgnąć do ludzi. Na szczęście widać, że będzie ich unikać – opowiada leśniczy Lech Serwotka z ośrodka w Napromku.
Harda wróciła do lasu w okolicach Solca Kujawskiego. Towarzyszył jej pochodzący właśnie z tej okolicy wilk Mikołaj. Basior trafił do ośrodka rehabilitacji po tym, jak potrącił go samochód.

– Wypuściliśmy dwa wilki w jednym miejscu, bo liczymy, że Mikołaj pomoże przetrwać Hardej na wolności – dodaje Serwotka.
Przed wypuszczeniem Harda i Mikołaj otrzymali obroże telemetryczne. Dzięki odczytom z obroży leśnicy wiedzą, że dwie pierwsze noce wilki spędziły razem.

- Wygląda, że akcja skojarzenia ich się powiodła.
W ośrodku nadal przebywa jeszcze jeden wilk, zwierzę trafiło do Napromka 22 lutego. Basior znaleziony przy drodze między Golubiem-Dobrzyniem a Wąbrzeźnem w kujawsko-pomorskim, prawdopodobnie został potrącony przez samochód.


Tagi:
źródło: