Uwaga na zagrożenia spowodowane przez warunki pogodowe

Warunki pogodowe wpływają w decydującym stopniu na powodzenie uprawy. Jak pokazuje historia przyroda nie zawsze funduje roślinom optymalny czas spoczynku zimowego - podaje Artur Kozera.

Uwaga na zagrożenia spowodowane przez warunki pogodowe
Ubiegłoroczna pogoda także nie rozpieszczała gospodarzy, w okresie siewów rzepaku mieliśmy do czynienia z niedoborem wilgoci, co wpływało na przedłużenie się okresu wschodów. Później  wilgotna długa jesień, która pomogła się przygotować do przezimowania z jednej strony, a z drugiej poprzez panujące warunki łagodnej wilgotnej, ciepłej zimy powodowały zużywanie zgromadzonych składników pokarmowych na wiosenny start. W drugiej połowie stycznia pojawiła się wreszcie zima. Niestety, praktycznie od samego jej początku z bardzo niskimi temperaturami i ubogą pokrywą śnieżną. Taka sytuacja nie sprzyja wegetacji. Możemy spodziewać się, że rośliny rozpoczną wegetację bardzo osłabione. Do wiosny ponadto czeka je jeszcze sporo zagrożeń.

Na chwilę obecną trudno jest w pełni ocenić stan przezimowania rzepaku czy zbóż. Potencjalne straty mrozowe mogą powstać w rejonach, w których pomimo niskich temperatur nie było przez pewien okres pokrywy śnieżnej. Natomiast duże mrozy na obszarach zaśnieżonych nie powinny spowodować dużych strat w zasiewach, ponieważ warstwa śniegu stanowi skuteczną ochronę. W tym wypadku większym problemem mogą okazać się choroby grzybowe, na przykład  pleśń śniegowa. Dopóki wegetacja nie ruszy na dobre, nie można stwierdzić w jakiej kondycji są plantacje ozimin.

Zdaniem Artura Kozery można jedynie przypuszczać, że w regionach gdzie pokrywa śnieżna jest dość gruba i wystąpią szybkie wzrosty temperatury – może  dojść do wyprzenia roślin. Pojawić się może także zjawisko  wysmalania – pokrywa śniegowa stopi się, a wiejące suche i mroźne wiatry wysuszą rośliny.

Uszkodzone i osłabione przez mrozy rośliny łatwo są porażane przez grzyby i bakterie chorobotwórcze, dlatego potrzebna jest szybka ocena przezimowania plantacji i działania prowadzące  do zminimalizowania strat spowodowanych przez warunki panujące w okresie jesienno-zimowym.

W przypadku rzepaku powinniśmy zadbać o dobry start uszkodzonych roślin, wzmocnienie rozwoju, zwiększenie ich potencjalnej produktywności, a zatem zwiększenie plonowania i uzyskania plonów lepszej jakości. Nie zawsze udaje się zapewnić takie warunki tradycyjnymi metodami agrotechnicznymi, dlatego niezbędne jest zastosowanie alternatywnych metod, które sprzyjają regeneracji uszkodzeń. Dzięki tym zabiegom często udaje się uratować uprawy, które mimo złego przezimowania zdecydowano się utrzymać i pomóc im w regeneracji, aby ostatecznie uzyskać wysoki i wyrównany plon. Przy wyborze odpowiedniego do regeneracji nawozu płynnego powinniśmy kierować się zawartością niezbędnych składników uczestniczących w odbudowie, czyli NPK, a także obecnością w nim związków antystresowych, które zminimalizują zimowe uszkodzenia i zapewnią szybki start.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: