NIK o stosowaniu antybiotyków w hodowli zwierząt (w woj. lubuskim)

Wyniki kontroli NIK wskazują, że w hodowlach zwierząt antybiotyki są powszechnie używane. Stosowało je aż 70 proc. hodowców zwierząt z woj. lubuskiego objętych monitoringiem wody i pasz. W hodowlach indyków i kurcząt rzeźnych odsetek ten był jeszcze wyższy i przekraczał 80 proc. W każdym zbadanym wypadku użycie antybiotyków było uzasadniane względami leczniczymi. Jednak luki w nadzorze nad tym rynkiem są tak poważne, że urzędowy obraz może nie odpowiadać rzeczywistości. Dlatego NIK – nie przesądzając o zasadności podawania antybiotyków zwierzętom w hodowlach, ani nie rozstrzygając, czy preparaty były podawane profilaktycznie, czy w uzasadnionych przypadkach leczniczych - wskazuje, że skala i zakres ich stosowania budzą uzasadnione obawy co do skutków, jakie może to spowodować teraz i w przyszłości.

NIK o stosowaniu antybiotyków w hodowli zwierząt (w woj. lubuskim)
Szczegółowa analiza ewidencji leczenia zwierząt (kart leczenia) w skontrolowanych powiatach wykazała, że np.:
  • w 2015 r. w jednym z powiatów spośród skontrolowanych 15 hodowców zwierząt - antybiotyki stosowało 10, z czego ośmiu w ciągu ostatnich trzech miesięcy przed badaniem (antybiotyki stosowali np. dwaj z dwóch skontrolowanych hodowców brojlerów i pięciu z pięciu hodowców indyków); w innym powiecie spośród 15 skontrolowanych - antybiotyki stosowało 14, z czego 13 w ciągu ostatnich trzech miesięcy (w tym np. dwóch z dwóch hodowców trzody chlewnej, sześciu z sześciu hodowców brojlerów i pięciu z pięciu hodowców indyków);
  • z kolei w roku 2016 spośród 11 skontrolowanych hodowców - ośmiu stosowało antybiotyki w okresie nie wcześniej niż trzy miesiące od daty pobrania próby monitoringowej (w tym pięciu hodowców brojlera kurzego oraz każdy z trzech skontrolowanych hodowców indyków).
W każdym zbadanym przypadku stosowanie antybiotyków w hodowlach zwierząt(zarówno trzody chlewnej jak i drobiu) uzasadniano względami leczniczymi  Jednak w ocenie NIK, rzetelne ustalenie faktycznych przyczyn stosowania antybiotyków w hodowli zwierząt nie było możliwe przede wszystkim z powodu słabości systemu nadzoru, który nie dysponuje rzetelnymi danymi.
Skontrolowane instytucje nie dysponowały danymi, na podstawie których można było jednoznacznie stwierdzić prawidłowość, czy też zasadność podawania antybiotyków. Nie było zbiorczych danych dotyczących np. podawania antybiotyków poszczególnym gatunkom zwierząt, na temat rodzajów antybiotyków, dawek, czasu podawania.
Nieefektywny system nadzoru może okazać się groźny, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę skalę wykorzystania antybiotyków w produkcji zwierzęcej w Polsce oraz fakt, że to ten system decyduje o bezpieczeństwie produktów pochodzenia zwierzęcego (np. mięsa) przeznaczonych do spożycia.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: