Umowa o wolnym handlu UE z Meksykiem – co oznacza dla rynku mleka

Unia Europejska doszła do porozumienia w sprawie najważniejszych postanowień umowy o wolnym handlu z Meksykiem. Nowe uregulowania będą też wpływać na kształtowanie się zasad handlu produktami rolno-spożywczymi, w tym m.in. odnosić się będą do produktów mleczarskich.

Umowa o wolnym handlu UE z Meksykiem – co oznacza dla rynku mleka
W 2017 r. do Meksyku z Unii Europejskiej wysłano produkty mleczarskie warte 155 mln EUR, tj. 1,5% wartości produktów mleczarskich z UE, co pod kątem wartości, plasowało ten kraj na 18 miejscu wśród odbiorców ze Wspólnoty. W stosunku do Polski, kraj ten miał małe znaczenie, gdyż – w 2017 r. wartość wywozu wyniosła 5,0 mln EUR, tj. 0,3% wartości eksportu ogółem.
 
Należy jednak zauważyć, że Meksyk pełni znaczącą rolę w zakupie produktów mleczarskich na świecie. W 2017 r. kraj ten, pod względem wolumenu, był największym głównym odtłuszczonego mleka w proszku. W przypadku masła był na czwartym, a serów na szóstym miejscu na świecie.
 
W obrębie osiągniętego porozumienia, w odniesieniu do mleka w proszku, w pierwszym roku po wejściu w życie umowy z Meksykiem możliwa będzie bezcłowa sprzedaż 30 tys. t mleka w proszku z UE. Limit ten w trakcie pięciu lat zwiększy się do 50 tys. t. Nie będzie limitów na wysyłkę do Meksyku serów z przerostami niebieskiej pleśni, w przypadku których cła sięgają aktualnie nawet 20%. Bezcłowy limit na wywóz do Meksyku serów świeżych i topionych wyniesie 5 tys. t, a na pozostałe sery – 20 tys. t.
 
Obecne porozumienie zawiera najważniejsze elementy umowy, a prace nad finalnym tekstem będą kontynuowane do końca roku, co oznacza, że wejście umowy w życie jest możliwe prawdopodobnie dopiero w 2019 roku.


Tagi:
źródło: