| Autor: redakcja1

Podsumowanie tygodnia na giełdowym rynku oleistych. Rzepak opiera się taniejącej soi (06-10.04.2015)

Na giełdzie Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie majowym przez tydzień był dość stabilny i umocnił się o 0,3% do 369,5 Euro/t w stosunku do 367,5 Euro/t, tj. o 0,5% przed dwoma tygodniami – podaje FAMMU/FAPA.

Podsumowanie tygodnia na giełdowym rynku oleistych. Rzepak opiera się taniejącej soi (06-10.04.2015)

Notowania rzepaku

Ograniczona podaż surowca wspiera jego wartość, bowiem producenci w dalszym ciągu wstrzymują się ze sprzedażą, a przetwórcy nie są skłonni do większych zakupów. Uczestnicy rynku oczekują obniżki cen w miarę zbliżania się do końca sezonu, tym bardziej, że zapasy rzepaku pod koniec czerwca tego roku będą na ponad przeciętnym poziomie.

 

Tymczasem we Francji obszar pod zbiory rzepaku w 2015 roku oceniany jest na 1,5 mln ha, co oznacza 1,2% obniżkę w odniesieniu do 2015 roku. Rzepak może opierać się taniejącej soi do czasu wyprzedaży surowca przez producentów, co powinno mieć miejsce w miarę zbliżania się do końca sezonu.

 

Na rynku rzeczywistym utrzymują się zniżki cen surowców oleistych, w tym większe soi oraz mniejsze rzepaku, co odzwierciedla zwłaszcza wzrost światowej podaży soi. Podobnie większej redukcji wartości uległa śruta sojowa, niż rzepakowa.

Notowania Canoli

Kanadyjska Canola na giełdzie w Winnipeg w obrębie tygodnia w kontrakcie na maj tego roku potaniała o 1,5% do 453,3 CAD/t w porównaniu do 453,9 CAD/t przed dwoma tygodniami w wyniku spadku wartości kontraktów na rynku soi w USA przy równoległym wsparciu przez osłabioną wartość dolara kanadyjskiego.

Notowania soi

W Chicago majowy kontrakt terminowy na soję potaniał do poziomu najniższego od 6 miesięcy tym razem przez tydzień o 3,6% do 350,3 USD/t, podobnie kontrakty na następne terminy. Na zniżkę wpłynął najnowszy, miesięczny raport USDA z czwartku 9 kwietnia br. w którym nieznacznie skorygowano w górę szacunki światowych zbiorów i podaży soi w sezonie 2014/2015 do nowego rekordowego poziomu.

 

Zmiana wpłynęła na minimalny wzrost prognoz poziomu zapasów na świecie pod koniec tego sezonu. Przekierowanie chińskich dostaw soi z USA na Amerykę Południową osłabia zapotrzebowanie na amerykańską soję, co przekłada się na notowania w Chicago, gdyż Chiny są czołowym globalnym importerem soi. Ilość soi na świecie jest nadzwyczajnie wysoka, co w połączeniu ze strumieniem soi z Ameryki Południowej oraz rekordowymi zasiewami soi pod zbiory w USA w tym roku wpływa na spadek cen soi na światowym rynku. Wydaje się, że jedynie większe anomalie pogodowe lub logistyczne przede wszystkim w Ameryce Południowej, mogłyby zakłócić ten spadkowy trend.



Tagi:
źródło: