| Autor: krukowiak

Herkules Krukowiaka do zobaczenia na Agro Show 2014

Na tegorocznej wystawie Agroshow w Bednarach Kujawska Fabryka Maszyn Rolniczych KRUKOWIAK zaprezentuje po raz pierwszy szerszej publiczności kolejną wersję opryskiwaczy samobieżnych Herkules.

Herkules Krukowiaka do zobaczenia na Agro Show 2014

Krukowiak na Agro Show 2014

Pierwsza prezentacja nowego modelu odbyła się w czerwcu podczas pokazów polowych zorganizowanych przez KFMR KRUKOWIAK w Redczu Krukowym. Nowy model Herkulesa w swojej specyfikacji znacznie przypomina zaprezentowany wcześniej wariant z prześwitem do 1,8 m. Dotychczas w ofercie KRUKOWIAKA znajdował się Herkules o prześwicie w zakresie 1,5 – 1,8 m, pojemności roboczej 3000 i 4000 litrów, szerokości belek do 28 m, napędzany silnikiem IVECO o mocy 175 KM, z którego napędzane hydraulicznie były wszystkie cztery koła opryskiwacza. Najnowsza wersja Herkulesa jest niższa, prześwit wynosi 1,2 m, również napędzany jest na 4 koła oraz ma możliwość zastosowania belek nawet do 36 m szerokości roboczej. Obniżony prześwit to jednak nie jedyna różnica, otóż nowy Herkules posiada możliwość skrętu obu osi, dzięki czemu może poruszać się po łuku oraz tzw. psim chodem. W wyższym Herkulesie rozstaw kół regulowany jest mechanicznie na postoju w zakresie 2,25 – 3,0 m, w niższej wersji rozstaw można regulować hydraulicznie w trakcie jazdy w zakresie 1,8 – 2,25 m, co znacznie ułatwia dostosowanie się do ścieżek technologicznych i poruszanie się po drogach publicznych. Niższą wersję można ponadto wyposażyć w zbiornik o pojemności nawet  5000 litrów.
 


Choć wizualnie obie wersje różnią się dość znacznie (m. in. mniejsza wersja posiada silnik przed kabiną, wyższa za kabiną) to pozostała specyfikacja pozostaje bez zmian. Obie wersje wyposażone są w komfortowe kabiny z klimatyzacją, radiem CD i filtrem węglowym, komputer sterujący układem cieczowym BRAVO 300S, system zapobiegający poślizgowi kół, amortyzowane podwozie, rozwadniacz boczny, amortyzację belki, joystic do sterowania funkcjami belki.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: