Święto Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim i Pride of Poland

W Janowie Podlaskim zakończył się XXXVIII Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi. Jest to ważny punkt corocznego Święta Konia Arabskiego. Jego najważniejszym akcentem była jednak prestiżowa aukcja Pride of Poland. Tradycja aukcji w Janowie Podlaskim sięga 1970 roku.

Święto Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim i Pride of Poland

Pride of Poland

Tak jak co roku do Janowa zjechały tłumy gości. W niedzielą, w  Narodowym Pokazie Koni Arabskich udział wzięło ponad 1400 gości w tym przedstawiciele najważniejszych stadnin zagranicznych.

W 2016 r. po raz pierwszy technicznym operatorem Święta Konia Arabskiego były Międzynarodowe Targi Poznańskie. O wyborze operatora imprezy zdecydowały możliwości organizacyjne MTP oraz doświadczenie zdobyte przy realizacji kolejnych edycji Cavaliady.


Janów Podlaski słynny jest przede wszystkim z rekordowych aukcji koni arabskich. W ubiegłym roku za klacz Pepita nabywca z Szwajcarii zapłacił 1,4 mln EURO. Takie rekordowe wyniki za sprzedaż pojedynczego konia nie padają jednak każdego roku.

- Mamy nadzieję, że wynik tegorocznej aukcji będzie oscylował wokół średniej z lat ubiegłych, a więc osiągnie poziom 2 mln EURO - mówił wiceprezes ANR Karol Tylenda przed rozpoczęciem aukcji.

Na aukcję Pride of Poland wystawionych zostało 31 koni pochodzących ze stadnin państwowych w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce oraz kilku stadnin prywatnych.
Do licytacji Pride of Poland przystąpiło 44 kupców. Aukcję obserwowało około 450 gości. Najwyższą cenę, 300 tys. euro, uzyskała klacz Sefora ze stadniny w Janowie Podlaskim, którą wylicytował nabywca z Kataru.

Najwięcej kupujących pochodziło tradycyjnie z krajów arabskich: Kataru, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej. Konie pojechały również do Rumunii, Francji i Szwecji.

Ze sprzedaży koni z państwowych stadnin uzyskano łącznie ponad 1,7 mln euro. Jak podkreśla ANR, w tym roku cały zysk z tych aukcji pozostanie w państwowych stadninach. W poprzednich aukcjach prowizję w wysokości 12 proc. od sprzedaży każdego konia  pobierał organizator.
 


Tagi:
źródło: