| Autor: redakcja1

Sytuacja na unijnym rynku ziemniaków

Ceny ziemniaków do przetwórstwa na zachodnioeuropejskich rynkach do końca sezonu były wysokie i wynosiły 250 euro/t.

Sytuacja na unijnym rynku ziemniaków
Zmniejszyły się natomiast ceny ziemniaków konsumpcyjnych z zeszłorocznych zbiorów, notowano również szybką zniżkę cen ziemniaków młodych pod wpływem zwiększonego areału upraw oraz plonów w krajach specjalizujących się w uprawie ziemniaków wczesnych, tj. Hiszpanii, Francji, Niemczech czy Belgii.
 
Jak wynika z ostatnich szacunków MARS średni poziom plonów ziemniaków w UE-28 w 2017 r. może wynieść 33,4 t/ha względem 32,9 t/ha w 2016 r. i 32,5 t/ha w ostatnich pięciu latach.
 
Jak zauważa Wiesław Dzwonkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, największy wzrost plonów w stosunku do ubiegłego roku, jest przewidywany w Belgii i Francji o 18,7 i 15,9% do 45,0 i 45,2 t/ha. W Niemczech oceniane są one na większe o 1,2% do 43,7 t/ha, a w Holandii o 1,6% do 43,6 t/ha. Wśród wiodących producentów ziemniaków w UE, w porównaniu z minionym rokiem, mają one zmaleć jedynie w Wlk. Brytanii o 4% do 43,2 t/ha. Wzrost areału uprawy w połączeniu z wyższymi plonami powinno przynieść zwyżkę produkcji ziemniaków w krajach Europy Zachodniej, a to z kolei może być zapowiedzią mniejszych niż w ostatnim sezonie cen ziemniaków.
 
W krajach Europy Wschodniej ceny są bardzo wysokie. Dotyczy to przede wszystkim Rosji, gdzie mimo niedoborów, import ziemniaków w ostatnim sezonie jest stosunkowo nieznaczny. Rosyjski import ziemniaków jadalnych w obrębie 12 miesięcy wyniósł 342,7 tys. ton i był o 11% niższy niż przed rokiem, a w porównaniu z okresem sprzed dwóch lat obniżył się prawie o połowę. Już od kilku lat, w czasie obowiązywania embarga na zakup ziemniaków z UE, głównym dostawcą bulw na rynek rosyjski jest Egipt, skąd w ostatnim roku zakupiono 193,2 tys. ton ziemniaków, czyli 57% ich przywozu ogółem.
 
Drugim co do wielkości kierunkiem importu są Chiny - 52,1 tys. ton, a następnie Białoruś - 41,2 tys. ton i Azerbejdżan - 37,2 tys. ton. Rosja kupuje też sadzeniaki, średnio 20-26 tys. ton w ostatnich kilka latach, przede wszystkim z Białorusi oraz Holandii i Niemiec, przy czym Rosja dopuszcza import sadzeniaków z krajów UE, ale po przeprowadzeniu dodatkowych kontroli przez rosyjskie służby fitosanitarne.


Tagi:
źródło: