| Autor: redakcja1

Paryż niezmiennie najatrakcyjniejszym miastem na świecie

Wyniki najnowszej fali badania Anholt-GfK City Brands IndexSM (CBISM) pokazują, iż Paryż nadal utrzymuje pozycję lidera. Po raz czwarty od rozpoczęcia badania Paryż otrzymał najwyższą ocenę spośród wszystkich 50 analizowanych miast.

Paryż niezmiennie najatrakcyjniejszym miastem na świecie
Warszawa w kolejnym badaniu notuje wzrost – od 2013 roku, w którym zajmowała 43 miejsce, stale poprawia swoją lokatę i obecnie zajmuje 36 miejsce. Poprawę zanotowały również miasta australijskie: Sydney wyprzedziło Nowy Jork (4 miejsce), odzyskując pozycję w czołowej trójce, a Melbourne wskoczyło na 7 miejsce, wyprzedając Amsterdam (8 miejsce) i Berlin (10 miejsce).
 
Badanie ocenia siłę i atrakcyjność wizerunku każdego miasta, będąc syntetyczną miarą powstającą w oparciu o s ześć składowych:
  • Ogólne postrzeganie miasta (międzynarodowy status i pozycja miasta)
  • Miejsce (ocena położenia i skomunikowania)
  • Ogólne warunki życia (m.in. koszty zakwaterowania i standard usług publicznych)
  • Ludzie (populacja – przyjazność, różnorodność kulturowa, poczucie bezpieczeństwa)
  • Puls miasta (interesujące działania, w jakich można uczestniczyć)
  • Potencjał miasta (możliwości zarobkowe, edukacyjne).
CBISM wykazuje również niestabilność wizerunku miast w oparciu o markę narodową. Niektóre miasta osiągają gorsze wyniki wizerunkowe niż pozycja danego kraju w tegorocznym rankingu Nation Brands IndexSM. Przykładem jest np. Berlin, który z trudem utrzymał miejsce w ścisłej czołówce miast.
CBI_2017.png
- Wydaje się to nieco zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że Niemcy jako kraj, uplasowały się na 1 miejscu w rankingu 2017 Nation Brands Index, mając najbardziej stabilny wizerunek wśród wszystkich badanych krajów – komentuje Vadim Volos, Senior VP działu Social and Strategic Research i szef projektu CBI w GfK.

Pokazuje to, że miasta nie mogą opierać się na marce narodowej, ale muszą dbać również o własny, unikatowy wizerunek.

W pierwszej połowie rankingu dominują miasta zachodnioeuropejskie i kulturowo anglosaskie. Również w poprzednich latach te miasta zyskiwały lepsze oceny w skali światowej niż miasta kulturowo związane ze wschodem. W roku 2017 zauważalna jest jednak pozytywna zmiana w przypadku wielu miast, które nie są ograniczone swoim położeniem czy stopniem rozwoju. Przykładem jest Tokyo, które jest jednym z nielicznych miast niezachodnich plasujących się w pierwszej połowie rankingu. Po spadku zanotowanym w 2013 roku, dwa kolejne badania CBISM wykazały, że Tokyo odbudowało i wzmocniło swój wizerunek. W najnowszym badaniu CBISM 2017 Tokyo notuje najwyższy wzrost wskaźnika oceny (+1,79), plasując się na 11 miejscu wraz z Vancouver, przed Madrytem, Barceloną, Waszyngtonem, Toronto i Wiedniem.


Tagi:
źródło: