| Autor: mikolaj

Rośnie pesymizm wśród rolników i przedsiębiorców

Przedsiębiorcy obawiają się skutków sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję i jej odpowiedzi w postaci kolejnych zakazów importu. Najgorsze nastroje panują w przemyśle przetwórczym, budownictwie, handlu, transporcie oraz wśród rolników. Jedynie gospodarstwa domowe i branża bankowa nie poddają się pesymizmowi.

Rośnie pesymizm wśród rolników i przedsiębiorców

Barometr IRG SGH, istotny wskaźnik obrazujący koniunkturę w polskiej gospodarce, w trzecim kwartale br. w stosunku do poprzednich trzech miesięcy wzrósł o 0,2 pkt, do wartości minus 4,9 pkt. W ujęciu rocznym zanotowano natomiast poprawę o 7,6 pkt. Według prof. Elżbiety Adamowicz, współautorki badania i dyrektorki Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej, oczekiwania były jednak większe.

 To sygnał, że w gospodarce dzieje się coś niepokojącego  komentuje prof. Elżbieta Adamowicz. – Oczekiwaliśmy znacznie większej poprawy. Zatem w przyszłość, niestety, musimy patrzeć z wielkim niepokojem.

Zdaniem ekonomistki SGH głównym źródłem spadku optymizmu jest napięta sytuacja polityczna, wprowadzenie sankcji gospodarczych wobec prowadzącej działania militarne na Ukrainie Rosji, embargo na dostawy produktów i usług do tego kraju. Niepokój wyrażają przy tym zarówno przedsiębiorcy prowadzący działalność w branży przemysłu przetwórczego, transportu i logistyki, jak i rolnicy. Największy spadek naukowcy z SGH odnotowali jednak w budownictwie oraz handlu.

 To wszystko są obszary działalności gospodarczych, w których koniunktura się pogarsza, albo zmiany są tak niewielkie, że w granicach błędu  twierdzi prof. Adamowicz. – Pamiętajmy, że trzeci kwartał to okres szczytowej, sezonowej aktywności gospodarczej. Podczas ostatnich trzech miesięcy roku czynniki sezonowe nie będą już oddziaływały pozytywnie, a i negatywne oddziaływanie sytuacji politycznej prawdopodobnie jeszcze się zwiększy.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: