Jak ugryźć PEG?

W dniu 8 lipca br w sali konferencyjnej Lubuskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odbyło się spotkanie zorganizowane przez Lubuską Izbę Rolniczą dotyczące powierzchni ewidencyjno-gospodarczej czyli tzw. PEG.

Jak ugryźć PEG?

Spotkanie otworzył Władysław Piasecki Prezes LIR i po krótkim wstępie oddał głos specjalistom z ARiMR w osobach Andrzeja Trzopa Kierownika Biura Działań Społecznych i Środowiskowych oraz Płatności Bezpośrednich LOR, Krzysztofa Mikusińskiego p.o. Naczelnika Wydziału Kontroli Na Miejscu LOR oraz Marka Chodorowskiego z Biura GIS we Wschowie.

Powierzchnia PEG jest to maksymalny obszar kwalifikowany do płatności bezpośredniej na działce ewidencyjnej. Inaczej mówiąc jest to powierzchnia ewidencyjna działki pomniejszona o obszary nieuprawnione do płatności np. zadrzewienia, zakrzaczenia itp.

Skąd biorą  się różnice w wielkości PEG na danej działce w poszczególnych latach? - Sabina Kwiek.

Agencja została zobligowana przez UE do stworzenia jednej bazy referencyjnej, która będzie się opierała na ewidencji gruntów i budynków i jednocześnie będzie zawierać wszystkie informacje niezbędne do przyznania płatności. W szczególności dotyczy to terenów wyłączonych z produkcji i tu przepis mówi, że płatności bezpośrednie można wypłacać do gruntów, które były użytkowane rolniczo na dzień 30 czerwca 2003 roku.


Tak więc baza ta była tworzona w latach 2006-2007, a w 2008r. została oddana do użytku i w tym roku pojawiła się we wniosku powierzchnia PEG - czyli ta do której można uzyskać płatność. Z uwagi, że baza została utworzona w dość krótkim czasie, uznano że może być obciążona błędem, dlatego rolnicy mogli zakwestionować narzucone powierzchnie. Na 5 mln działek tylko 150 tyś okazało się poprawnie zweryfikowanych. Dlatego w 2009 większość działek miała zmieniony, inny PEG niż rok wcześniej. Od tego momentu weryfikacja przebiega w sposób ciągły. Wykonawca zewnętrzny, który zakończył prace w 2010 r. nie do końca sprostał oczekiwaniom odnośnie weryfikacji, pozostawiając jeszcze spora grupę działek. Obecnie jest to ok. 105 tyś działek w kraju, których PEG różni się od deklarowanego przez rolników.

Cały czas dąży się do właściwego i ostatecznego oznaczenia PEG dla każdej działki, dlatego też powstał wydział GIS żeby aktualizacje były przeprowadzane sprawniej i na bieżąco.

Prezes W. Piasecki oczywiście podziela stanowisko, że weryfikacja działek pod względem powierzchni PEG powinna postępować, jednakże w sposób nie dezorientujący rolnika, który niedoinformowany, nie wie co z takimi liczbami zrobić, a nawet jak ma świadomość, że może się odwołać, często macha ręką, żeby przez weryfikację i kontrolę nie oddalić w czasie decyzji o przyznaniu płatności, a tym samym uzyskania płatności.

Jeżeli rolnik zawyży powierzchnię do płatności to poniesie konsekwencję, natomiast co w przypadku kiedy Agencja zaniża powierzchnię i to rolnik jest poszkodowany, czy może wówczas odzyskać te pieniądze? - Stanisław Myśliwiec.

Co do zasady rolnik ma obowiązek deklarować taką powierzchnię, którą faktycznie użytkuje. Natomiast informacja o powierzchni PEG nie jest obligatoryjna i rolnik może ją kwestionować.

A co w przypadku ściany drzew wzdłuż pół uprawnych? Jak jest obliczany PEG jeśli gleba uprawiana jest praktycznie do pni drzew? - S. Myśliwiec.

Powierzchnię PEG wyznacza się w takich przypadkach w osiach koron drzew. Natomiast zdarzają się przypadki, że obrzeża pół porastają akacje, które są pochylone mocno w kierunku pół. W takim przypadku należałoby zaznaczyć i opisać to zdarzenie na załączniku graficznym, a kontrola na miejscu z pewnością zweryfikuje PEG ostatecznie.

Krystyna Opiła zapytała o przypadki, w których powierzchnia uprawy się nie zmienia, natomiast po kontroli na miejscu okazuje się, że PEG jest o wiele niższy niż powierzchnia zasiewów, skąd to się bierze?

Od 2004 do 2007 roku kontrole były przeprowadzane po uprawie czyli nie odnosiły się do granic ewidencyjnych gruntów, natomiast założenie było takie aby wyniki kontroli przeprowadzanych w terenie - ślad GPS - były widoczne w Agencyjnym systemie informatycznym, co dałoby również obraz pracy osób kontrolujących. Niestety urządzenia, którymi wyznaczano wówczas powierzchnię nie były dokładne, miały dużą tolerancję błędu.

Od roku 2008 Biuro Kontroli Na Miejscu mierząc obszar uprawy może wyjść poza granice ewidencyjne działki, ale system zablokuje pomiar do działki ewidencyjnej, nastąpi tzw. docięcie do działki ewidencyjnej. Czyli ostateczny pomiar będzie zawierał powierzchnie uprawy w granicach zadeklarowanej działki ewidencyjnej.

A czy rolnik wypełniając załącznik graficzny obrysuje działkę rolną z lekkim przesunięciem, nie dokładnie po skraju uprawy, czy będzie to miało wpływ na wartość PEG w przyszłym roku? -  K Opiła.

Najważniejszym kryterium jest to co widzimy na zdjęciu. Jeżeli państwo się pomylicie znacznie to należałoby przekreślić dany zapis i zrobić prawidłowy. Przy minimalnych odchyleniach nie ma to znaczenia, gdyż załącznik graficzny jest szkicem i Agencja wykreśli to z większą dokładnością tak jak pokazuje zał. graficzny i nawet jeśli rolnik zakreśli jakiś obszar nieuprawniony, Agencja wykona dokładne obrysy budynków, obrysy po osiach drzew itp., ale w taki sposób aby zostawić jak największy obszar uprawniony do dopłat.

Załącznik graficzny jest szkicem i wiadomo, że szkic nie będzie nigdy dokładny. Natomiast dogłębnie analizowane będą na pewno te załączniki, gdzie we wnioskach została zadeklarowana większa powierzchnia od powierzchni PEG. Czyli weryfikacja następuje kiedy wystąpi błąd deklaracji.

Jak wypełnić wniosek w przypadku gdy powierzchnia PEG jest wyższa od powierzchni ewidencyjnej działki? - Marceli Jezierski.

Według zasady rolnik do płatności powinien zadeklarować powierzchnie faktycznie użytkowaną.

Uzupełniając tę wypowiedź Dominik Sporny Kierownik Wydziału Kontroli Na Miejscu powiedział, że w takim przypadku można podać do płatności wartość PEG za to na pewno nikt nie będzie ukarany.

A czy w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi powierzchnie DR 10 zostały już ostatecznie określone, czy przewiduje się jakieś zmiany? - M. Jezierski

Wykaz powierzchni DR 10 został już zamknięty, z tym, że jeśli w trakcie postępowania administracyjnego ktoś zadeklaruje nam do płatności działkę i stwierdzimy, że w ramach tej działki są tereny wyłączone, będzie uzupełnianie warstwy PEG o nowe deklaracje.

Obecnie dużo jest nowych działek, najprawdopodobniej sprzedanych przez ANR i tam jest sporo powierzchni wyłączonych z płatności.

Skąd biorą się przesunięcia granic ewidencyjnych działek w stosunku do granic w ramach PEG? -Andrzej Kuziemski.

Rozbieżności wynikają z błędnie wyznaczonych granic działek w Wydziale Geodezji przy Starostwie Powiatowym. Błędy mogły nastąpić również w wyniku digitalizacji danych. Ciężko jednoznacznie określić co w danym przypadku spowodowało przesunięcie granic działki.

Jak rolnik ma się zaufać kontrolom na miejscu, kiedy w jednym roku ma dwie kontrole po sobie i każda wskazuje na inną powierzchnię tej samej działki? - K. Opiła.

Rzeczywiście takie zdarzenia mogą mieć miejsce. Niestety Agencja swoimi zasobami nie jest w stanie skontrolować wymaganej przez UE liczby gospodarstw w związku z tym co roku zleca kontrolę na miejscu wykonawcy zewnętrznemu. Natomiast Agencja jest zobligowana do weryfikacji poprawności kontroli więc może przeprowadzić ją powtórnie w danym gospodarstwie.

Proszę wytłumaczyć jak to jest, że gospodarstwa, u których były kontrole, stwierdzona była poprawność złożonego wniosku, uzyskały decyzje i zostały wypłacone pieniądze, teraz w  wyniku decyzji kogoś zza biurka, muszą płatności zwracać? - Piotr Trojanowski .


To o czym Pan mówi rzeczywiście jest to takie działanie, które cofa nas do roku 2009 i 2010 w związku z PEG, ale jest to działanie, które przyjęliśmy na siebie. Gdybyśmy na podstawie danych PEG, które były w roku 2009 stwierdzili, że jako Agencja stoimy na straży „świętego PEG-u” i wypłacamy tylko do PEG-u, a rolnik kwestionuje tę powierzchnię, wówczas pierwsze płatności (ok. 5000 rolników) za rok 2008 byłyby wypłacane w marcu 2010 roku. Jeżeli rolnik kwestionuje wartość PEG Agencja analizuje dany przypadek, ale żeby nie blokować wypłacania pieniędzy, biorąc pod uwagę deklaracje rolnika, pieniądze wypłaca. Niestety biorąc pod uwagę  wszystkie dane jakie posiada Agencja czyli ortofotomap  z 2004 i 2010 roku oraz  wyników kontroli weryfikacja ta przebiegała w sposób ciągły i w część działek przeszła tą weryfikację negatywnie w stosunku do deklaracji rolnika. Zdarzenie to miało miejsce w roku 2008, 2009 i 2010, a płatności zostały wypłacone mimo pewnych wątpliwości do powierzchni, do której mogliśmy wypłacić te płatności. Teraz w roku 2011 niestety dochodzimy do etapu, w którym zakończyliśmy tą weryfikację i dla części rolników weryfikacja ta jest negatywna. Skutkuje to tym, że musimy się cofnąć do okresu, w którym wypłacaliśmy pieniądze niezgodnie z wielkością, do której mogliśmy wypłacić je jako kraj.

Kierownik Biura Powiatowego mógł uznać jako organ, że deklaracja przedłożona wówczas przez rolnika jest właściwa, ale organ kontrolujący w osobie Dyrektora Oddziału, a właściwie w postaci całego systemu weryfikującego wielkość PEG stwierdził, że ustalenie kierownika jest błędne i z tej przyczyny następuje unieważnienie decyzji.

Skoro to nie jest do końca z winy rolnika to dlaczego będzie musiał ponieść karę? - K. Opiła

Z 6 tyś. działek czyli ok. 3 tyś. decyzji o zmianie decyzji będzie skutkowało tym, że ci którzy rzeczywiście mieli dużą różnicę między powierzchnią PEG, a zadeklarowana będą musieli jakieś środki zwrócić ( to jest ok. 1% gospodarstw, które dostały zmianę decyzji). W każdym innym przypadku rolnicy dostają informacje o karze w wynosi do 100 euro i nie będzie to skutkowało zwrotem płatności.

Agencja wypłacając w 2009 pieniądze bez całkowitej weryfikacji powierzchni PEG popełniła „mniejsze zło”. Płatności dostali wszyscy bez przeciągania terminu. Jednakże w 15% gospodarstw po weryfikacji powierzchni ewidencyjno-gospodarczej okazało się, że jest ona zawyżona i taki odsetek rolników niestety może być  niezadowolonych z otrzymania zmian do wcześniejszych decyzji. 

Na zakończenie Prezes Władysław Piasecki podziękował wszystkim za przybycie a prelegentom za przedstawienie tematu. Dodał również, co nie było wprost powiedziane, że cała ta sprawa dotyczy przekroczenia przez Polskę zadeklarowanej w UE powierzchni do płatności, która wynosi 14,5 mln ha, a Agencja musi teraz wyprostować tę kwestię.

ARiMR w pismach kierowanych do rolników powinna w sposób prosty i oczywisty informować w czym leży problem i instruować jak mają dalej postępować, wówczas jest mniej niejasności i niedomówień. Życząc wzajemnej większej cierpliwości i współpracy pracowników Agencji i rolników zakończył spotkanie.

 

 



Tagi:
źródło: