| Autor: redakcja1

Unijny eksport pszenicy przyspiesza

W pierwszych kilku miesiącach sezonu 2015/2016 eksport pszenicy z UE był wyraźnie wolniejszy niż w tym samym czasie rok wcześniej, jednak w ostatnio zaobserwowano jego wyraźne przyspieszenie - zauważają analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.

Unijny eksport pszenicy przyspiesza

Eksport pszenicy z UE

Jak wynika z prognoz wielu istotnych ośrodków analitycznych produkcja pszenicy w UE-28 w 2015 r. przewyższyła minimalnie zeszłoroczny rekord. Według ocen zawartych w najnowszym raporcie „Strategie grains” z 18.11 br. produkcja pszenicy zwyczajnej w UE-28 wyniosła 149,8 mln t i była o 0,7 mln t - 0,5 proc. większa niż w 2014 roku. Natomiast zdaniem Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) z 19.11 br. produkcja pszenicy ogółem z durum wyniosła 157,7 mln t, a więc to wzrost o 1,6 mln t - 1 proc. niż w 2014 r.

Poza tym sporo większe niż przed rokiem były zapasy początkowe pszenicy zwyczajnej w UE, przy czym „Strategie grains” oceniły je na wyższe o 3 mln t, a IGC 2 mln t niż na początku sezonu 2014/2015. Oznacza to, że dostępność ziarna jest bardzo wysoka.

Mimo dużej dostępności pszenicy, jej wywóz w tym sezonie rozwijał się dosyć wolno. Jednym z najszybszych i precyzyjnych wskaźników tempa dostaw do krajów trzecich jest kontyngent, na który opiewają wydane przez Komisję Europejską (KE) licencje wysyłkowe. W pierwszych trzech tygodniach sezonu, rozumianego jako okres od 1.07 do 30.06 następnego roku, tempo wydawania licencji było, jak na ten okres roku wysokie. Prawdopodobnie w wielu przypadkach oznaczało to jednak sprzedaż zboża z poprzedniego sezonu. W czasie sierpień-październik tempo wydawania licencji eksportowych było relatywnie niewielkie i wyraźnie mniejsze niż w minionym sezonie, kiedy zanotowano rekordowy wywóz pszenicy z UE. W sumie w czasie pierwszych 19 tygodni sezonu, tj. do dnia 11.11 br. wydano licencje na 7,54 mln t pszenicy. Z kolei w tym samym czasie przed rokiem na 10,31 mln t, a zatem w aktualnym sezonie wielkość ta była o 2,78 mln t - 27 proc. niższa.


Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: