| Autor: redakcja1

Wiosenne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej

Każdy producent zbóż staje przed dylematem wyboru właściwej strategii zwalczania chwastów. Nie chodzi tu o wybór zestawu konkretnych środków ochrony roślin, tylko o kluczowe pytanie dotyczące wariantu ochrony herbicydowej.

Wiosenne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej

Wiosenne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej

Generalnie wybierać można pomiędzy trzema systemami ochrony: jesiennej, wiosennej bądź też jesiennej z uwzględnieniem poprawkowych zabiegów wykonywanych wczesną wiosną. Trzecia możliwość jest optymalna, najczęściej stosowana przez rolników. Wpisuje się ona w koncepcję dobrej praktyki rolniczej. Główną zaletą tego wariantu jest korzystny stosunek efektywności zabiegu do relatywnie niskiego kosztu jego wykonania. Zabieg przeprowadzony w okresie jesiennym na plantacji zbóż ozimych w terminie posiewnym lub też powschodowym zwalcza chwasty wschodzące lub będące w początkowych stadiach rozwojowych – w okresie ich największej wrażliwości na zastosowane substancje aktywne wchodzące w skład herbicydów. Bardzo wcześnie eliminujemy ich konkurencję w stosunku do zbóż, zarówno o wodę, jak i składniki pokarmowe. Zbyt duża kompensacja chwastów, których nie zwalczymy jesienią może powodować pogorszenie zimotrwałości pszenicy.

Susza utrudniła wykonanie zabiegów herbicydowych

Niestety w 2015 roku nie wszystkim producentom udało się przeprowadzić skuteczny zabieg herbicydowy. Było to spowodowane długotrwałą suszą, a co za tym idzie i nadmiernym zbryleniem gleby w okresie siewu ozimin i planowanego terminu aplikacji środków ochrony roślin. Sucha jesień i opóźnione wschody nie sprzyjały skutecznemu zwalczaniu chwastów. Także niektórym, którzy zasiali pszenicę bardzo późno, na przykład po zbiorze buraków, nie udało się zastosować herbicydów. Istnieje też grupa rolników, na ogół tych, gospodarujących na mniejszych areałach, którzy tradycyjnie już wszystkie zabiegi przeprowadzają wiosną. Należy jednak pamiętać, iż w tym okresie bardzo często mamy do czynienia z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (niskie temperatury, przymrozki, obfite deszcze), które nie tylko zmniejszają efektywność ochrony, ale często utrudniają jej przeprowadzenie. Oczywiście i w takiej sytuacji możliwe jest pełne zwalczenie chwastów, ale należy wtedy zastosować najwyższe zalecane dawki substancji aktywnej lub też mieszaniny kilku preparatów, co nie zawsze jest korzystne ekonomicznie.

W ocenie Anny Rogowskiej, to kolejny argument przemawiający za stosowaniem zabiegów herbicydowych i jesiennych i wiosennych. Należy także pamiętać, iż chwasty w zbożach ozimych pojawiają się i  jesienią i wiosną. Z uwagi na wysokie wymagania nawozowe pszenicy ozimej, na jej plantacji panują korzystne warunki dla chwastów azotolubnych. Dlatego pszenica jest często bardzo zagłuszana przez chwasty. To kolejny powód przemawiający za przeprowadzeniem zabiegu herbicydowego wczesną wiosną.


Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: