Notowania płodów rolnych

Taniejąca ropa i obawy o chiński popyt wywierały presję spadkową na rynek oleistych. Soja potaniała wczoraj w Chicago o blisko 1,5% (seria najbliższa), na podobnych minusach wtorkową sesję zamknęły także kontrakty na rzepak i canolę. Chiny są największym na świecie importerem soi, dzięki czemu rynek oleistych jest szczególnie wrażliwy na nastroje panujące w tym kraju. Także poniedziałkowy raport Crop Progres, który pokazał minimalną poprawę kondycji amerykańskiej soi, był prospadkowy.

Na wartości traciła wczoraj także amerykańska kukurydza oraz kontrakty zbożowe notowane w Paryżu. Unijna pszenica tanieje pod wpływem bardzo dobrych szacunków tegorocznej produkcji, przy jednocześnie silnej konkurencji ze strony ukraińskich i rosyjskich dostawców. Taniejąca pszenica ciągnie w dół notowania kukurydzy. Na Matif utrzymuje się blisko 10 eur/t różnica w wycenie najbliższych serii kontraktów, na korzyść unijnej kukurydzy. Trwające od 2 miesięcy spadki notowań, sprowadziły ceny unijnej pszenicy z ok. 205 eur/t (2-lipca), do 157,5 eur/t-dzisiaj, czyli o blisko 1/4. Kukurydza potaniała w tym czasie z ok. 194 eur/t, do 165,25 eur/t-dzisiaj, czyli 15%.
 

Na półkuli północnej trwają zasiewy ozimin i tu pojawiają się obawy związane z suszą w wielu krajach UE, na Ukrainie oraz centralnej i południowej Rosji. W Rosji prowadzona jest dyskusja nad zmianą lub znniesieniem ceł, które mocno spowolniły eksport pszenicy.

Niekorzystna pogoda i mniejszy areał, budzą niepokój o tegoroczne zbiory pszenicy w Ameryce Południowej. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć pod wpływem oczekiwanych ulewnych deszczy w okresie zbiorów (efekt El-Nino). Zapowiadane słabe zbiory w Brazylii (duży importer pszenicy) oraz w Argentynie (eksporter pszenicy, głównie do Brazylii), stworzą szansę dla, słabego do tej pory, eksportu pszenicy z USA.

Czytaj dalej na następnej stronie...
--PODZIAL--

Jak informuje Andrzej Bąk z e-WGT, najnowsze prognozy pogody, mówią o nasileniu się zjawiska El-Nino w kolejnych miesiącach. Ocenia się, że zjawiska pogodowe, które niesie EL-Nino będą jednymi z największych w historii i będą oddziaływać przez najbliższe 4-8 miesięcy (szczególnie mocno do końca tego roku). El-Nino wywoływane jest wzrostem temperatury Pacyfiku. To cykliczne ocieplenie wiąże się z szeregiem anomalnych zjawisk pogodowych, w tym zwiększonych opadów w obu Amerykach i suchej pogody na wschodnim Pacyfiku, w tym w Azji Południowo-Wschodniej, Australii i Indiach.