| Autor: redakcja6

System karmienia na mokro w nowej chlewni w Petrykozach

Niewielka miejscowość Petrykozy, niedaleko Działdowa w województwie warmińsko-mazurskim, 11 lutego 2015 roku przyciągnęła tłumy gospodarzy, reprezentantów firm oraz prasy. A wszystko to za sprawą nowo powstałej chlewni Pana Radosława Brzozowskiego, która swoją inaugurację miała właśnie w tym dniu.

System karmienia na mokro w nowej chlewni w Petrykozach



W uroczystym otwarciu chlewni w gospodarstwie Pana Radosława, uczestniczyło blisko 150 gospodarzy z przyległych miejscowości zainteresowanych techniką zastosowaną w nowym budynku inwentarskim. Na uwagę zasługuje fakt, że na miejsce dotarli także rolnicy z opolszczyzny i z województwa zachodnio-pomorskiego. Wśród gości znaleźli się również reprezentanci firm wyposażających chlewnię: TerraExim-Agroimpex i De Heus oraz Redaktorzy Twojego Portalu Rolniczego Gospodarz.pl.

Nowa chlewnia z systemem żywienia na mokro

Obiekt Pana Radosława Brzozowskiego wyposażony został w najnowocześniejszy system karmienia na mokro niemieckiej firmy Tewe. W Polsce przedsiębiorstwo to reprezentuje firma TerraExim-Agroimpex, specjalizująca się w wyposażeniu budynków inwentarskich, w tym chlewni.
 
Stosunkowo "młoda" technologia, jaką jest system karmienia na mokro cieszy się ostatnio niebywałym zainteresowaniem wśród rolników. Czynnikiem powodującym, że gospodarze zwracają coraz częściej uwagę na takie rozwiązanie jest możliwość obniżenia kosztów wytworzenia paszy dla świń, a także wykorzystanie kiszonego ziarna kukurydzy i ubocznych produktów przemysłu spożywczego oraz precyzyjny i szybki sposób zadawania pasz. Dodatkową zaletą proponowaną przez firmę TEWE jest możliwość czyszczenia linii karmienia wyłącznie wodą. Sprawia to, że w procesie żywienia poziom higieny zostaje utrzymany na wysokim poziomie, a zadawane pasze nie mieszają się ze sobą.
 
Według eksperta firmy De Heus dostarczającej paszę do gospodarstwa pana Brzozowskiego, Jabuka Kempy - żywienie na mokro ma wiele zalet, ale najważniejsze jest to, że można stosować komponenty odpadowe, które pozwalają pozyskać tańsze pasze. Są one podobne jak w tradycyjnym żywieniu, ale tutaj możemy mówić o lepszym statusie zdrowotnym i o restrykcyjnym żywieniu.
 
Podobnego zdania jest Prezes Zarządu firmy TerraExim-Agroimpex, Tomasz Rutka, który dodaje, że - rolnicy to są przedsiębiorcy, bardzo mocno liczący koszty jakie przypadają na wyprodukowanie 1 kg mięsa. A w systemie przychód może być nawet o 30 do 40 zł wyższy w związku z niższym zpożyciem paszy i użyciem komponentów zastępczych typu: chleb, młuto, kiszonka CCM.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: