Jeszcze poczekamy na B7?!

Komisja Europejska zgłosiła zastrzeżenia do projektu nowelizacji rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych, które wprowadza możliwość zwiększenia maksymalnego dopuszczalnego udziału estrów metylowych w oleju napędowym z 5 do 7%.

Jeszcze poczekamy na B7?!
Zastrzeżenia KE zostały zgłoszone w ramach procedury notyfikacyjnej tuż przed upływem regulaminowego okresu trzech miesięcy, jaki Komisja miała na zbadanie projektu pod kątem zgodności z unijnymi przepisami. Może to oznaczać, że wejście w życie rozporządzenia opóźni się o kolejne miesiące.

Wydawało się, że notyfikacja rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki będzie czystą formalnością. Nikt w resorcie nie dopuszczał myśli, że Bruksela dopatrzy się w przepisach czegoś niepokojącego. Jednak tydzień temu w środę, późnym wieczorem okazało się, że unijni urzędnicy mają zastrzeżenia do parametru gęstości B7. Zablokowali notyfikację co najmniej do końca stycznia 2012 r. - Zastrzeżenia Komisji Europejskiej są zupełnie bezprzedmiotowe - mówi przedstawiciel resortu gospodarki znający szczegóły spraw. Podkreśla, że uwzględniony w rozporządzeniu parametr gęstości jest zgodny z europejską normą EN590. Przepisaliśmy ją literalnie – tłumaczy.

Decyzja KE jest tym bardziej zaskakująca, że taki sam parametr dla diesla przyjęli już Czesi i Niemcy. – W ich przypadku Komisja nawet się nie zająknęła - dziwią się przedstawiciele resortu gospodarki.



Tagi:
źródło: