Francja - Pierwsze blokady

Francuscy hodowcy bydła tracą cierpliwość. Zablokowali już 9 z 10 rzeźni, których właścicielem jest czołowy przetwórca w kraju i żądają podwyżek cen mięsa.

 

Jak zgodnie twierdzą hodowcy w ciągu ostatnich 10 miesięcy wzrosły znacznie koszty produkcji wołowiny, bo o 40 procent. Do takiego stanu rzeczy przyczyniły się podwyżki cen za paszę, energię oraz konieczność przystosowania gospodarstw rolnych do wymogów środowiskowych.

 

Niestety ceny w punktach skupu pozostały bez zmian, co spowodowało rozgoryczenie rolników. W związku z tym francuski minister rolnictwa w wywiadzie przeprowadzonym dla radia poinformował słuchaczy o tym, że planuje spotkać się z przedstawicielami branży.

 

Co więcej, otóż we wrześniu hodowcom obiecywano przekazanie 30 milionów euro na natychmiastową pomoc dla hodowców trzody, bydła oraz producentów mleka. Także i unijne dopłaty miały być wcześniej wypłacane.

 

Jak na razie to hodowcy jakoś sobie radzą i chcą osiągnąć swój cel poprzez blokowanie zakładów do czasu realizacji ich żądań.



Tagi: