Przy ul. Wiejskiej trwają prace nad budżetem na 2011r.

Przy ul. Wiejskiej trwają prace nad budżetem na rok 2011.


Mimo ogólnoeuropejskiego kryzysu i słabej kondycji finansów naszego państwa, fundusze przeznaczone na rolnictwo można uznać za dosyć wysokie. Przy założeniu średniorocznego wskaźnika wzrostu cen usług konsumpcyjnych oraz cen towarów w wysokości 2,3 %, a także wzrostu PKB o 3,5% w porównaniu z planowanym PKB na rok poprzedni, zaplanowano dochody, które wyniosą w 2011r. 273 mld zł, natomiast wydatki na poziomie 315 mld zł. Rolników najbardziej interesują pieniądze przeznaczone na dopłaty do obowiązkowego ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Przez ciągle nękające rolników klęski żywiołowe w różnych regionach Polski, byliśmy świadkami niedoskonałości i słabości systemu ubezpieczeń.

 

Być może słabość systemu jest powodem tak małej liczby ubezpieczonych gospodarstw, z których korzysta jedynie 10% rolników. Innym powodem tak niskiej liczby ubezpieczonych może być wysoka stawka ubezpieczenia oraz brak kompleksowości w ubezpieczeniu. Resort rolnictwa chce gruntownej modernizacji systemu ubezpieczeń. Wzrost liczby ubezpieczonych ma zagwarantować niższa niż do tej pory składka oraz uniwersalność ubezpieczenia. Składka ta, miałaby oscylować w granicach 7% wartości ubezpieczonych upraw, a w skład tej polisy wchodziłyby zdarzenia losowe takie jak: gradobicie, podtopienia, przymrozki, itp.

 

W tym przypadku kwestą najważniejszą jest ilość przewidzianych w budżecie na 2011 rok środków finansowych, gdyż ma być ich mniej niż w roku poprzednim. Takie założenia zmuszają do refleksji nad mnóstwem niewiadomych. Bardzo wątpliwe jest, że towarzystwa ubezpieczeń, a także rolnicy będą ponosili większe koszta związane z ubezpieczeniami upraw rolnych. Co więc z modernizacją systemu ubezpieczeń? Czy czeka nas zmiana w budżecie? Jeśli tak to jakie wydatki zostaną zmniejszone? Niestety na odpowiedzi będziemy musieli jeszcze poczekać.



Tagi: