FAMMU/FAPA podsumowauje unijne decyzje ws. GMO w ostatnich miesiącach

UE umożliwiła zmianą legislacyjną na zakaz lub uprawę GMO dyrektywą PE i Rady UE/412/2015 z dnia 11 marca 2015 w sprawie zmiany dyrektywy WE/18/2001 w obrębie umożliwienia krajom członkowskim ograniczenia lub zakazu uprawy organizmów zmodyfikowanych genetycznie na swoim terytorium.

FAMMU/FAPA podsumowauje unijne decyzje ws. GMO w ostatnich miesiącach

GMO w Unii Europejskiej

- Po 2 latach Komisja będzie zobowiązana do aktualizacji załącznika dyrektywy WE/18/2001 art. 27 dotyczącego oceny ryzyka rolno środowiskowego biorąc pod uwagę wytyczne z 2010 roku. Sprawozdanie dot. funkcjonowania niniejszej dyrektywy KE musi opracować i przedstawić PE do dn. 3 kwietnia 2019 r. Dyrektywa weszła w życie od 2 kwietnia 2015 roku – omawia Andrzej Kalicki z FAMMU/FAPA.
 
W związku z tym, do 3 października 2015 roku 19 państw członkowskich zadeklarowało zakaz uprawy GMO: Łotwa, Grecja, Chorwacja, Francja, Austria, Węgry, Holandia, Polska, Litwa, Belgia - Walonia, Wlk. Brytania - Szkocja, Walia i Irlandia Płn., Bułgaria, Cypr oraz Niemcy, Włochy i Dania, Luksemburg, Malta i Słowenia.
 
Z kolei w dniu 22 kwietnia 2015 roku Komisja Europejska zaproponowała zmianę zasad importu pasz i żywności GMO, tj. kukurydzy czy soi zmodyfikowanej genetycznie, zgodnie z którą kraje członkowskie mają mieć możliwość decyzji, co do zakazu importu tych produktów.
 
Propozycja KE przewiduje, że nawet jeżeli jakiś produkt GMO otrzyma aprobatę EFSA i zostanie dopuszczony do importu na unijny rynek, to poszczególne państwa i tak będą miały możliwość ograniczenia tego importu lub jego zakazania. Państwa będą musiały podać uzasadnienie decyzji jakkolwiek KE nie precyzuje, jakie mogą to być powody.
 
- Decyzje władz krajowych w tej sprawie muszą też być zgodne z zasadami wspólnego rynku i WTO. Zatem import GMO odbywałby się na podobnych zasadach jak zakładają obowiązujące od 2 kwietnia 2015 roku zasady możliwego zakazu lub dopuszczenia upraw GMO przez poszczególne państwa członkowskie. Propozycja wynika z faktu, że państwa członkowskie nie są w stanie się porozumieć, co do importu produktu GMO, co skutkuje arbitralną autoryzacją przez Komisję. To z kolei powoduje niezadowolenie niektórych państw, którym niejako narzuca się rozwiązania sprzeczne z ich polityką. Obecnie w UE dopuszcza się do importu i stosowania w żywności i paszy 58 organizmów GMO, w tym: kukurydza, soja, rzepak, burak cukrowy – wyjaśnia Andrzej Kalicki.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: