Za brak ewidencji odpadów będzie trzeba zapłacić kary według nowej stawki

Posłowie debatowali w sejmie nad pomysłem o zmianach w ustawie dotyczącej odpadów. Żaden z nich nie zgłosił poprawek. Nowa ustawa przewiduje zmiany kar dla firm, które źle prowadzą ewidencję odpadów lub ogólny jej brak.

Za brak ewidencji odpadów będzie trzeba zapłacić kary według nowej stawki

Dotychczas, kara była jednowymiarowa dla wszystkich i wynosiła 10 tysięcy złotych. Teraz, po zmianie oprócz kar pieniężnych w wysokościach po 500 zł lub 2000 zł, będzie też kara grzywny. Projekt przewiduje, że będą one mogły być nanoszone wielokrotnie z tym, że ich łączna kwota nie przekroczy 10 tysięcy rocznie.


Nowa ustawa zmienia system karania za niewykonanie lub zaniedbanie obowiązków związanych z ochroną środowiska. Narzuca prowadzenie ewidencji odpadów, a także opracowywanie danych o kryteriach i ilości odpadów. Przewiduje też, że podstawą prawną będzie kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z tym osoba, która zaniedbuje obowiązki ewidencji odpadów lub wykonuje je niezgodnie ze stanem prawdziwym podlega karze grzywny.


Inaczej osoba, która gromadzi odpady i wbrew obowiązującym zasadom nie przekazuje zestawienia zbiorczego danych do marszałka województwa, będzie ona musiała ponieść karę pieniężną w wysokości 500 złotych, ale z zastrzeżeniem, że osoba karana w ciągu następnych 14 dni oprócz uiszczenia mandatu musi dostarczyć takowe zestawienie danych. Jeżeli nie zmieści się w wyznaczonym terminie jego kara wzrośnie do 2000 złotych.



Tagi: