| Autor: redakcja1

Zbiory pszenicy w Polsce będą niższe niż rok wcześniej

Wczesne prognozy analityków z francuskiej firmy Tallage wskazują na prawdopodobieństwo spadku zbiorów pszenicy w Polsce w bieżącym roku. Jednocześnie mniejszy eksport netto oraz zużycie wewnątrz kraju spowodują, że zapasy na koniec sezonu 2017/2018 będą większe niż na koniec obecnego sezonu 2016/17. Nadal będzie to jednak historycznie niski poziom.

Zbiory pszenicy w Polsce będą niższe niż rok wcześniej
W raporcie Stratégie grains wydanym 18.05.2017 Tallage kreśli prognozy bilansu popytu i podaży pszenicy w sezonie bieżącym i przyszłym.
 
W kończącym się już sezonie 2016/17 produkcja pszenicy została oszacowana na 10609 tys. t. To mniej niż w grudniu podawał GUS (11100 tys. t). Razem z zapasami początkowymi na poziomie 319 tys. t i prognozowanym importem w wysokości 658 tys. t, daje to podaż ziarna sięgającą blisko 11580 tys. t. Z tej wielkości około 3500 tys. t, czyli o ponad 4% więcej w relacji rocznej, przeznaczone zostanie na eksport. Stanowi to blisko jedną trzecią produkcji, czyli bardzo dużo. Ta relacja większa była tylko w sezonie 2014/2015. Z kolei w latach 2004-2013 wskaźnik ten wyniósł średnio 10%.
 

Według Marty Skrzypczyk, eksperta rynków rolnych BGŻ BNP Paribas, w bieżącym sezonie stosunkowo niewielka część wyprodukowanej pszenicy zostanie wykorzystana na paszę (2480 tys. t, zaledwie 23% produkcji), co spowodowane jest między innymi dużą dostępnością tańszej kukurydzy. Zresztą zmniejszanie udziału spasania w zużyciu pszenicy obserwuje się już od wielu lat. W sezonie 2006/2007 wynosiło ono 3800 tys. t, co stanowiło ponad 50% produkcji. Z kolei spożycie pszenicy w tamtym czasie wynosiło około 4000 tys. t. W bieżącym sezonie szacowane jest na poziomie 4420 tys. t, jedynie nieznacznie wyższym (o 0,5%) w relacji rocznej.

 
Według wczesnych prognoz na sezon 2017/2018 w całej UE bilans popytu i podaży będzie bardziej komfortowy niż w sezonie 2016/2017, a zapasy ulegną częściowej odbudowie. Jest to związane z przewidywanym dużym wzrostem produkcji we Francji oraz Wielkiej Brytanii. Z kolei w samej Polsce zbiory mają wynieść 10553 tys. t, czyli o niespełna 1% mniej niż w sezonie bieżącym. Jeszcze w kwietniu eksperci Tallage prognozowali wzrost produkcji pszenicy do 10670 tys. t, ale ze względu na kwietniowe przymrozki skorygowali ją w dół. Oczywiście w kolejnych miesiącach będzie ona ulegała dalszej zmianie pod wpływem pojawiania się nowych informacji.
 
Razem z zapasami początkowymi i importem podaż rynkowa pszenicy wyniesie około 11140 tys. t, czyli o 440 tys. t mniej niż w sezonie bieżącym. Zmniejszyć ma się jej eksport, natomiast wykorzystanie na rynku krajowym (zarówno paszowe jak i spożycie) ma być zbliżone do notowanego w sezonie bieżącym.


Tagi:
źródło: