| Autor: redakcja1

NIK o Lasach Państwowych

Prowadzona przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe gospodarka finansowa - której efektem jest stały wzrost kosztów zarządu, wzrost wynagrodzeń oraz zwiększenie nakładów inwestycyjnych – stwarza ryzyko nieosiągnięcia podstawowych celów działania Lasów Państwowych: zachowania i ochrony lasów oraz ekosystemów leśnych, a także utrzymania i powiększania upraw i zasobów leśnych - takie wnioski postawiła Najwyższa Izba Kontroli po zapoznaniu się z gospodarką finansową Lasów Państwowych.

NIK o Lasach Państwowych
LP jako dominujący dostawca drewna na krajowy rynek są m.in. odpowiedzialne w dużym stopniu za cały przemysł drzewny, dający pracę ok. 300 tys. osób. Polskie firmy z tego sektora należą np. do największych producentów i sprzedawców mebli na świecie, odpowiadając za ok. 10% wartości całego polskiego eksportu. LP konsekwentnie zwiększają pozyskanie i sprzedaż drewna, by wypełnić zadanie należytego zaopatrzenia w surowiec polskich obywateli i firm, ale tylko o tyle, na ile pozwalają stan i zasobność zarządzanych przez nas lasów (przemysł bowiem postuluje jeszcze większy wzrost pozyskania drewna). I to jest powód zwiększania sprzedaży drewna, a nie doraźna chęć maksymalizacji przychodów i zysków, do czego zresztą LP nie są zobowiązane, bo nie kryteria ekonomiczne są głównym wyznacznikiem ich działania, tylko realizacja celów wskazanych w ustawie o lasach.
  1. Ceny drewna a przychody LP
NIK stwierdza, że „strategia ta [zwiększanie sprzedaży drewna – LP] nie zawsze okazuje się skuteczna, bo np. w latach 2011-2013 mimo zwiększenia ilości sprzedanego drewna o 6,5 proc., przychody ze sprzedaży spadły o - 3,8 proc. W roku 2014 przychody ze sprzedaży drewna wzrosły głównie dzięki wyższej cenie za m3 oraz dzięki po raz kolejny zwiększonej wycince drzew”.
 
Sugeruje to, że LP ponoszą zupełną odpowiedzialność za to, że ceny surowca kształtowały się tak, a nie inaczej i w związku z tym niższe były ich przychody. To nieporozumienie. W uproszczeniu, LP sprzedają drewno z puli dla odbiorców hurtowych w kilku internetowych procedurach o charakterze przetargu, w których nabywcy licytują żądaną ilość surowca po stałych cenach (Portal Leśno-Drzewny) lub licytują jego cenę (aplikacja e-drewno). Ostateczne ceny drewna z LP są rezultatem normalnej w gospodarce rynkowej gry popytu i podaży oraz cyklów koniunkturalnych – wynikają z tego, jakie są koszty pozyskania drewna oraz ile nabywcy mogą i chcą za nie zapłacić w danych okolicznościach.

 
Sektor drzewny jest m.in. jednym z liderów polskiego eksportu, ale to oznacza też, że jest mocno zależny od sytuacji nie tylko na krajowym, ale też zagranicznych rynkach, zwłaszcza w gospodarkach państw UE. Jeśli w branży naszych klientów pojawiają się oznaki dekoniunktury, odbija się to i na ilości drewna sprzedawanego przez LP, i na jego cenach; i odwrotnie, kiedy powraca koniunktura, zakupy i ceny rosną.
 
Kontrola NIK objęła lata 2011-2013. Rok 2011 był akurat rekordowym pod względem cen drewna z LP (wzrost o ok. 20% rok do roku), co wynikało z koniunktury w branży drzewnej i dużego popytu na surowiec na fali odbicia po kryzysie z lat wcześniejszych. W roku 2012 mieliśmy do czynienia z wyraźną korektą cen i ich stabilizacją na okres dwóch lat, co spowodowało, że nawet rosnące zgodnie z planami urządzania lasu pozyskanie drewna nie zrekompensowało niższych cen i nie zapobiegło niewielkiemu spadkowi przychodów LP.
 
W roku 2014, jak zauważa izba, ceny surowca znów wzrosły, a w związku z tym przychody LP. Nie mylmy jednak skutków z przyczynami – wzrost przychodów LP w 2014 r. nie wynikał z tego, że zwiększono pozyskanie i sprzedaż drewna (izba chwilę wcześniej wskazywała, że w poprzednich latach też one rosły, a jednak przychody nieco zmalały), a ceny nie wzrosły same z siebie. Powodem była lepsza sytuacja naszych klientów, którzy zdobywali nowe rynki, zwiększali produkcję wskutek zrealizowanych wcześniej inwestycji, a więc kupowali więcej surowca i skłonni byli też płacić za niego więcej.
 
LP oczywiście śledzą trendy w gospodarce, także na wielu sąsiednich rynkach, odpowiednio do tego kształtują swoją politykę cenową, by zapewnić sobie bezpieczeństwo ekonomiczne i możliwość realizacji zadań na rzecz lasów (w ok. 90% nasze przychody pochodzą właśnie ze sprzedaży drewna). Nie znaczy to jednak, że mają przemożny wpływ na normalne w rynkowej gospodarce zjawiska, m.in. wahania koniunktury czy cen, zwłaszcza gdy uzależnione są one mocno od sytuacji globalnej gospodarki. Trudno czynić LP zarzut z wystąpienia takich zjawisk i ich konsekwencji dla przychodów organizacji.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: