Forum Gospodarcze w Toruniu

Gospodarcze, transgraniczne więzi systemowe były wiodącym tematem tegorocznej edycji Forum Gospodarczego, zorganizowanego w Toruniu, którego gościem 5 marca br. był minister Marek Sawicki.

Forum Gospodarcze w Toruniu

W trakcie poszczególnych paneli dyskutowano na tematy związane z rozwojem polskiego eksportu, rolnictwa, przetwórstwa i handlu artykułami rolno-spożywczymi, a także między innymi na temat infrastruktury, odbudowy relacji ze Wschodem, partnerstwa publiczno-prywatnego oraz bankowości i finansów.
 

Panele poświęcone branży rolnej były okazją do rozważań na temat tego, czy rozwój sieci handlowych jest szansą czy zagrożeniem dla producenta rolnego. Minister Sawicki zauważył, że do tego zagadnienia należy podchodzić z dystansem, gdyż w przypadku producentów rolnych sieci mogą stanowić zarówno szansę jak i zagrożenie. – Polskie produkty dzięki swojej jakości i konkurencyjnej cenie obecne są na zagranicznych rynkach między innymi za pośrednictwem niektórych sieci handlowych. Stąd też wartość polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych jest dziś imponująca i wyniosła za ubiegły rok 15 mld euro, a dodatnie saldo oscyluje wokół 2,8-3 mld euro. Jednak warto zachęcać sieci, aby większą uwagę przywiązywały do marek firm, które wytwarzają produkty, dystrybuowane za pośrednictwem sieci, aby szanowały tę własność, jaką jest marka danego przedsiębiorstwa – powiedział szef resortu rolnictwa.
 

Marek Sawicki podkreślił, że zróżnicowanie polskiego rolnictwa przekłada się na różnorodność w zakresie przetwórstwa, co widać również w handlu. Jednocześnie z żalem zauważył, że rozwój sieci handlowych i konsolidacja na poziomie handlu postępuje zdecydowanie szybciej niż konsolidacja na poziomie przetwórców i produkcji rolniczej. To zdaniem ministra stwarza nierówne warunki konkurencji na rynku, a także w całym łańcuchu żywnościowym.
 

Minister odniósł się również do zagadnień dyskutowanych podczas półrocznego polskiego Przewodnictwa w Radzie UE. – Wtedy to, w trakcie dyskusji nad Zieloną Księgą, mówiliśmy o tym, że produkcję żywności, a także potrzeby żywnościowe, przetwarzanie i handel trzeba widzieć w trzech płaszczyznach. A mianowicie: konsumenta lokalnego, konsumenta regionalnego i wielkiego rynku światowego. Po pierwsze powinniśmy zadbać, aby to co można wyprodukować lokalnie, tam też sprzedać. Takie ograniczenie transportu żywności przyczyni się przede wszystkim do ochrony klimatu poprzez znaczną redukcję emisji dwutlenku węgla. Po drugie na rynku regionalnym musimy zadbać o rozwój grup producentów rolnych, a także odpowiednią promocję produktów. Natomiast na trzeciej płaszczyźnie, jaką jest globalny rynek, powinniśmy zabezpieczyć rosnące potrzeby żywnościowe świata – poinformował Marek Sawicki i dodał, że resort rolnictwa starając się sprostać wyzwaniom związanym z rynkiem lokalnym stworzył program Mój Rynek, którego celem jest umożliwienie bezpośredniego kontaktu producenta z konsumentem. Mój Rynek to targowiska, gdzie konsument będzie mógł zaopatrzyć się w produkty żywnościowe bezpośrednio od rolnika, który jest jej wytwórcą. Inicjatywa da również szansę na odtworzenie społecznych więzi i wzrost zaufania konsumenta do rolnika, producenta żywności.
 

Minister podkreślił również, że zadaniem resortu rolnictwa jest wypracowanie i uzgodnienie warunków dostępu naszych produktów na konkretne rynki, natomiast wykorzystanie tych możliwości należy już do eksporterów i handlowców. Nasze produkty są obecne na rynkach azjatyckich, blisko- i daleko- wschodnich, czy też północno-afrykańskich. Marek Sawicki podkreślił, że polskie rolnictwo posiada bardzo duży potencjał. – Doskonale zostały wykorzystane przez rolników i przetwórców wszystkie dostępne dla nich środki przedakcesyjne i wynikające z mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej. To dzięki tym środkom i ciężkiej pracy beneficjentów mamy dziś bardzo dobre surowce rolne i najnowocześniejsze zakłady przetwórcze. Bardzo dynamicznie rozwija się rolnictwo ekologiczne. Te zmiany były i są możliwe, gdyż zdecydowaliśmy się przyjąć w Polsce na zrównoważony podział środków z WPR pomiędzy I i II filar. Efekty takiego rozwiązania są bardzo dobre i dlatego tak domagamy się podobnego rozwiązania w zreformowanej po 2013 roku wspólnotowej polityce rolnej. Oczywistym jest bowiem, że tylko rozwiązania prorozwojowe, sprzyjające innowacyjności, a nie płacenie za gotowość mogą przynieść korzyści europejskiemu rolnictwu i uczynić je konkurencyjnym na rynku globalnym.
 

W toku dyskusji pojawiły się głosy potwierdzające konieczność promocji polskiej, zdrowej żywności. Prelegenci zgodzili się ze stwierdzeniem, że to wysoka jakość produktów i informacja o miejscu pochodzenia sprawia, że polscy konsumenci sięgają po polskie produkty. Podkreślali, że coraz większa świadomość polskich konsumentów i chęć wspierania rodzimej produkcji poprzez zaopatrywanie się w polskie produkty, daje polskim producentom możliwość dalszego rozwoju.
 

Dwudniowe Forum Gospodarcze było miejscem rozmów przedstawicieli świata polityki, nauki i biznesu. W tym roku odbyło się już po raz dziewiętnasty, a jego organizatorem niezmiennie jest Stowarzyszenie Współpraca i Integracja.

 


Tagi:
źródło: