Polska jest wolna od GMO

Polska jest wolna od upraw GMO – podkreślał na wczorajszej konferencji prasowej, odbywającej się w ramach imprez towarzyszących tegorocznym targom Polagra Food w Poznaniu, minister rolnictwa i rozwoju wsi Stanisław Kalemba.

Polska jest wolna od GMO
– Ustawa o nasiennictwie, przyjęta 9. listopada ub. roku, zakończyła „wojenkę” o GMO, która w Polsce trwała przez lata – powiedział minister. Poinformował, że udało się tym samym uniknąć wysokiej kary finansowej za niewykonanie wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, która mogłaby wynieść nawet ponad 280 mln euro.

Nowa ustawa zniosła nieprawidłowości i nie otworzyła naszego kraju na GMO, ponieważ dała podstawę do tego, aby podobnie jak inne państwa w Unii Europejskiej wprowadzić zakazy zgodnie z prawem. Rozporządzeniami Rady Ministrów zakazano w Polsce stosowania materiału siewnego ponad 240. odmian kukurydzy MON 810. Przeprowadzona została także zakrojona na szeroką skalę kampania informacyjna, która trwała do końca kwietnia br. Poza Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi zostały w nią zaangażowane, Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Roślin i Nasiennictwa, ośrodki doradztwa rolniczego, KRUS, COBORU, agencje rolne, samorząd rolniczy, urzędy marszałkowskie oraz urzędy wojewódzkie.

Przeprowadzało także bezpłatne badania nasion kukurydzy dostarczonych przez rolników. Zainteresowanie nimi było ogromne, skorzystało z nich ponad 500 gospodarzy z całej Polski. Zanieczyszczenie GMO stwierdzono jedynie w 15. z nich, co zapobiegło zastosowaniu tego materiału siewnego w uprawie.

- Pod kątem przestrzegania zakazu Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa prowadziła kontrole upraw kukurydzy. Zaplanowano 9 000 kontroli, a wykonano 9 164. Nadwyżka wynikała z realizacji kontroli na wnioski obywatelskie. Najwięcej badań wykonano w województwach: wielkopolskim i mazowieckim – poinformował główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa Tadeusz Kłos i zapowiedział powtórzenie kontroli na podobnym poziomie także w przyszłym roku.

Obecność MON 810 została stwierdzona w jednej tylko próbce i to na poziomie 1,24%. Główny inspektor podkreślił, że taka zawartość GMO nie jest podstawą do uznania, że rolnik zastosował materiał siewny odmiany objętej zakazem.

W Polsce, według danych GUS kukurydza, na ziarno i kiszonkę, uprawiana jest w około 180 tys. gospodarstwach na łącznej powierzchni około 700 tys. ha.
 


Tagi:
źródło: