| Autor: redakcja1

Produkcja zbóż w Polsce na przestrzeni ostatniej dekady

W ciągu ostatnich dziesięciu lat istotnie zwiększyło się znaczenie pszenicy i kukurydzy na krajowym rynku zbóż, duże zmiany nastąpiły również w rozdysponowaniu ziarna. Plony zbóż ogółem prawdopodobnie będą o ponad 20% wyższe niż w 2007 r.

Produkcja zbóż w Polsce na przestrzeni ostatniej dekady
W bieżącym sezonie 2017/18 produkcja zbóż w Polsce może być zbliżona do ubiegłorocznej i wyniesie 29,5-30,0 mln t. Oznacza to, że zebrane zostanie 10% więcej ziarna niż dziesięć lat temu, przy 11-proc. spadku powierzchni i zwiększeniu plonowania o ponad 20%. Areał zbiorów pszenicy ma być o około 13% większy niż w 2007 r., natomiast kukurydzy o 150%. W tym samym czasie powierzchnia zbiorów żyta zmniejszyła się o ponad 40%, zaś jęczmienia o około 25%. Udział tych dwóch ostatnich zbóż w zasiewach ogółem spadł z ponad 30% do 23%.
 
Powyższe zmiany w produkcji zbóż nie są dużym zaskoczeniem. Znacznie większe, o których dziesięć lat temu jeszcze nie wspominano, zaszły w rozdysponowaniu zbóż, głównie pszenicy. W sezonie 2007/2008 jej zużycie (krajowe i na eksport) wyniosło około 9,13 mln t, w tym na spasanie przeznaczono 3,20 mln t, czyli 35% łącznego rozdysponowania. Co ważne, w opisywanym sezonie Polska była importerem netto pszenicy – eksport wyniósł zaledwie 0,42 mln t, zaś import 0,69 mln t. Podobna sytuacja miała jeszcze miejsce w sezonie 2011/12. Od tego momentu eksport, pomimo wahań, pozostaje wyższy niż import i nabiera coraz większego znaczenia w rozdysponowaniu tego zboża.
 
Według ekspertów BGŻ BNP Paribas, w skończonym właśnie sezonie 2016/17 produkcja przekroczyła 10,83 mln t, z czego 3,90 mln t, czyli około 35%, zostało sprzedane na rynkach zagranicznych, zaś import prawdopodobnie wyniósł około 0,7 mln t. Według szacunków Sparks spożycie pszenicy w kraju ukształtowało się na poziomie 3,75 mln t (prawie 30% rozdysponowania), zaś spasanie – 2,95 mln t (23% zużycia). Wyraźnie zatem widać, że w ciągu ostatnich lat znaczenie pszenicy jako zboża paszowego istotnie zmniejszyło się, a wzrosło znaczenie Polski jako jej eksportera.
 
W sektorze zwierzęcym w większym stopniu wykorzystuje się natomiast kukurydzę. Dziesięć lat temu na spasanie przeznaczano około 1,70 mln t tego zboża (dane Sparks), natomiast w ubiegłym sezonie 2,90 mln t. W bieżącym, o ile sprawdzą się prognozy mówiące o wzroście produkcji kukurydzy, może ono przekroczyć 3,0 mln t.
 
Jednocześnie oczekuje się, że ze względu na mniej sprzyjający eksporterom kurs złotego wobec euro i dolara, a także większą konkurencję na rynku unijnym, gdzie przewidywany jest 4-proc. wzrost produkcji pszenicy, jej eksport z Polski będzie mniejszy niż w ubiegłym sezonie. Prawdopodobnie jednak przekroczy 3,0 mln t.


Tagi:
źródło: