Kategorie
Zobacz również tu
-
Prognozy plonów średnich w UE
2024-05-05 -
Ceny ważniejszych produktów rolnych w marcu
2024-05-03 -
Historycznie niskie bezrobocie w marcu
2024-05-03 -
MKiŚ o nowym podatku od aut spalinowych
2024-05-01 -
Grupa robocza „Owoce i warzywa”
2024-04-30
Poznaj produkty
-
Rozsiewacze Nawozów Lejkowy Sadowniczy 350 L
2013-12-04 -
Hydrauliczny stół podawczy
2012-01-05 -
Rozrzutnik BROCHARD Dragon Junior 9 TON
2013-03-05 -
Licznik do benzyny ER 72 M
2013-12-12
Fala upadłości w Rosji. Polskie firmy będą miały problemy z odzyskaniem należności
Polskie firmy współpracujące z Rosją czeka w tym roku poważny problem. W lecie eksperci oczekują tam fali upadłości firm, które nie radzą sobie z kryzysem. To oznacza, że ich polscy kontrahenci mogą mieć problemy z odzyskaniem należności.
Fala upadłości w Rosji
Wpływ kryzysu na kondycje rosyjskich firm widać coraz wyraźniej. W grudniu upadło tam ponad 1,5 tys. firm, o 23 proc. więcej niż rok wcześniej. W styczniu br. upadłości było o 17 proc. więcej niż w styczniu 2014.
– Po dosyć drastycznym podniesieniu stóp procentowych przez Centralny Bank Rosyjski [teraz są na poziomie 15 proc. – red.] firmy zaczęły mieć problemy ze spłatą zadłużenia. Szacujemy, że za 4-6 miesięcy nastąpi największy wzrost upadłości – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Taraszkiewicz, dyrektor regionalny Atradius Credit Insurance. – Na rynku rosyjskim tak naprawdę trzeba uważać na wszystkie branże.
Największe problemy mają przedsiębiorstwa z branży spożywcze i rolnej, bo sankcje nałożone na import produktów spożywczych odbiły się negatywnie na całym rynku, szczególnie na segmencie rybnym, mięsnym i mlecznym. Lokalna produkcja nie jest w stanie uzupełnić braków rynku ze względu na ograniczenia w inwestycjach oraz dostępie do zagranicznych technologii i maszyn produkcyjnych. Problemy ma również branża sprzedająca elektronikę, AGD oraz rozwiązania teleinformatyczne, która wyjątkowo mocno odczuwa spadek konsumpcji.
Sytuacja gospodarcza Rosji jest coraz gorsza
Ekonomiści Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) szacują, że PKB w tym roku obniży się o 4,8 proc. Większość gałęzi gospodarki odczuje ten spadek, tak samo jak dewaluację rubla, sankcje gospodarcze czy brak nowych inwestycji. Rośnie poziom zadłużenia rosyjskich firm i ryzyko walutowe, a tamtejszą gospodarkę dobijają spadające ceny ropy.
Czytaj dalej na następnej stronie...