| Autor: redakcja1

NIK o rekultywacji terenów po eksploatacji kopalin

Starostowie nie zapewnili skutecznej i prawidłowej rekultywacji terenów po wydobyciu kopalin. W tej kwestii wykazali się całkowitą biernością. Obowiązek rekultywacji gruntów w całości spoczywa na przedsiębiorcy, który prowadził wydobycie kopalin. Jednak to starosta ma dopilnować, aby została ona przeprowadzona właściwie oraz w terminie. Tymczasem nie sprawdzano, czy wszystkie wyrobiska, na których zaprzestano wydobycia, były rekultywowane i czy odbywało się to zgodnie z przepisami.

NIK o rekultywacji terenów po eksploatacji kopalin
Dodatkowo spośród 694 zbadanych decyzji, wydanych w latach 2013-2018 (I kwartał), w 129 (ponad 18 proc.) stwierdzono nieprawidłowości, polegające głównie na braku wymaganych opinii wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, czy planowany sposób rekultywacji jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego.
 
Starostowie wcale lub zbyt rzadko kontrolowali przebieg rekultywacji gruntów. W latach 2013 - 2017 spośród 585 wyrobisk 206 (ponad 35 proc.) w ogóle nie było skontrolowanych. 213  (ponad 36 proc.) wyrobisk wizytowano rzadziej niż raz w roku, jak nakazują przepisy. To powodowało, że starostowie nie wiedzieli, czy rekultywacja przebiega zgodnie z prawem.
 
Dodatkowo  NIK zauważa, że kontrole nie zawsze były wykonywane rzetelnie. Pracownicy starostw, w większości przypadków (60 proc. badanych), nie korzystali bowiem z dokumentacji rekultywacji gruntów, a także z urządzeń pomiarowych umożliwiających prawidłową weryfikację powierzchni kontrolowanych terenów. Ich kontrole w ocenie NIK można nazwać raczej oględzinami. Tymczasem starostowie tłumacząc brak i sposób prowadzenia kontroli, zwracają uwagę na brak przepisów obligujących wszystkich przedsiębiorców do sporządzania i przekładania w urzędzie dokumentacji rekultywacji. Bez niej utrudnione jest właściwe prowadzenie kontroli.
 
Ponadto skontrolowani starostowie w ogóle nie egzekwowali od przedsiębiorców wykonania rekultywacji w terminie określonym w decyzjach. W 20 starostwach (ponad 80 proc. zbadanych), pomimo nie przeprowadzenia przez przedsiębiorców rekultywacji 89 wyrobisk w terminie - do pięciu lat od zaprzestania działalności przemysłowej -   nie zastosowano  przewidzianych prawem działań. Nie naliczono podwyższonych opłat i nie wszczynano postępowań egzekucyjnych. Starostowie uzasadniali to głównie przyjętą praktyką wszczynania postępowań jedynie na wniosek stron i dodatkowymi kosztami prowadzenia postępowań egzekucyjnych. Tymczasem, działania te mogłyby być sfinansowane z budżetu województwa, jednak, jak ustaliła NIK, żaden z 16 marszałków województw nie otrzymał w latach 2013-2018 wniosków o takie środki. 
 
Wnioski
 
Najwyższa Izba Kontroli w celu poprawy skuteczności działań dotyczących rekultywacji gruntów po eksploatacji kopalin wnioskuje do Ministra Środowiska m.in. o:
  • wprowadzenie uregulowań pozwalających na zastosowanie sankcji finansowych w przypadku niewykonania, w terminie do pięciu lat od zaprzestania działalności przemysłowej, rekultywacji gruntów po eksploatacji kopalin w odniesieniu do wszystkich gruntów.
  • nałożenie obowiązku opracowania dokumentacji rekultywacji terenów poeksploatacyjnych w odniesieniu do wszystkich przedsiębiorców wydobywających kopaliny na podstawie koncesji udzielonej przez starostę.
Nieprawidłowości ujawnione w toku kontroli NIK wskazują także na potrzebę wzmocnienia nadzoru wojewodów nad realizacją przez starostów zadań dotyczących rekultywacji gruntów po eksploatacji kopalin, które są zadaniami z zakresu administracji rządowej.


Tagi:
źródło: