Fachowość w likwidacji szkód - razem jesteśmy silniejsi

Rozmowa z Bernardem Mycielskim – odpowiedzialnym za działania ponad 200 rzeczoznawców Concordii Grupa Generali dotyczący oceny likwidacji szkód po szkodach w 2019.

Fachowość w likwidacji szkód - razem jesteśmy silniejsi
Co wśród rolników budzi najwięcej kontrowersji i niedomówień podczas procesu likwidacji szkód?
 
Zdarza się, że przedmiotem nieporozumień w procesie likwidacyjnym jest stosowanie tzw. współczynnika kompensacji. Nasze wieloletnie doświadczenia, poparte naukowymi ekspertyzami, pokazują bowiem, że mimo faktu uszkodzenia części roślin w wyniku przymrozków wiosennych, potrafią one w okresie kwitnienia odrobić częściowo stratę. Przykładowo więc rzeczoznawcy na etapie oględzin na polu stwierdzają, że przymarzło 20 proc. kwiatów, z których miały rozwinąć się łuszczyny. Uwzględniając naturalny proces odbudowywania się roślin – właśnie rzeczony efekt kompensacji – wiadomo, że rzeczywisty ubytek w plonie będzie na poziomie nie 20 proc, a 12–13 proc. Rodzi to wśród rolników, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z takimi zjawiskami, pewne niezrozumienie. Jednak po zbiorach przyznają nam rację i potwierdzają prawidłowe szacunki naszych ekspertów.
 
Co według Pana najbardziej liczy się w momencie wystąpienia szkód masowych?
 
Najważniejsza jest szybka reakcja i zrozumienie specyfiki pracy rolnika. Zwykle w takich momentach uruchamiamy specjalne procedury likwidacyjne. Takie podejście daje rolnikom szansę na zachowanie ciągłości biznesowej, poprzez brak zastoju w pracach polowych. W naszym przypadku możliwe jest to dzięki sieci wykwalifikowanych rzeczoznawców, działających aktywnie na terenie całej Polski.

Mamy taką praktykę, że w pierwszej kolejności nasi rzeczoznawcy pojawiają się na polach, na których najbardziej liczy się czas, tj. tam, gdzie np. w okresie letnim plony wymagają aktualnie zbiorów. Dopiero w dalszej kolejności szacowane są straty w uprawach późniejszych odmian. Taki system pracy pozwala nam zasilać kolegów rzeczoznawców z regionów, w których występuje naturalne opóźnienie w żniwach. Podobne praktyki stosujemy w przypadku szkód masowych spowodowanych ryzykami ubezpieczanymi w jesiennym sezonie uprawowym. Generalnie mobilizujemy siły tam, gdzie jest to najpilniejsze i najważniejsze.
 
Jak wygląda procedura likwidacyjna stosowana w Concordii Grupa Generali?

Rolnik, na którego polu doszło do zniszczeń, zgłasza szkodę do centrali naszej firmy – online, telefonicznie lub drogą mailową. Następnie wysyłamy zlecenie do jednego z naszych koordynatorów – rzeczoznawców, z regionu, którego zgłoszenie dotyczy. W dalszej kolejności rzeczoznawca terenowy kontaktuje się z poszkodowanym, umawiając dogodny dla niego termin oględzin zniszczonych upraw. I na koniec, po oszacowaniu szkody, rolnik czeka na wypłatę należnego odszkodowania.
 
Mam ten zaszczyt zarządzać i odpowiadać za pracę blisko 200 wykwalifikowanych rzeczoznawców rolnych w Polsce. Są to wysokiej klasy specjaliści z branży rolnej – doradcy rolni, czynni i emerytowani rolnicy, a także naukowcy. Daje mi to ogromną satysfakcję i pewność, że rolnicy, którzy nam zaufali, są w najlepszych rękach – rękach prawdziwych profesjonalistów znających się na branży agro.
 
Ponad rok temu Concordia została wzmocniona, zyskując nowego, silnego kapitałowo właściciela.
 
Concordia znana jest na polskim rynku jako ekspert w ubezpieczeniach dla sektora rolnego. Obecnie – dzięki Generali otrzymaliśmy silne zaplecze finansowe i wsparcie technologiczne. Łącząc te dwa elementy, możemy w pełni, obsługiwać Klientów sektora agro na polskim rynku, nawet tych najbardziej wymagających.
 
Dziękuję za rozmowę.


Tagi:
źródło: