Partner serwisu Paliwa i biopaliwa
Kategorie
Zobacz również tu
-
MKiŚ o nowym podatku od aut spalinowych
2024-05-01 -
Grupa robocza „Owoce i warzywa”
2024-04-30 -
Na stacjach paliw ceny pozostają stabilne
2024-04-30 -
Użytkowanie gruntów rolnych
2024-04-30 -
Powierzchnia obszarów wiejskich
2024-04-30
Poznaj produkty
-
Nawóz L-Actipol EDTA Mn-6
2014-02-21 -
Opryskiwacz zawieszany HARDY MASTER Plus
2020-08-13 -
Opryskiwacz zawieszany 200 litrów
2015-05-11 -
System magazynowy Unibin
2014-01-08 -
ALINA ECO WEREMCZUK
2016-05-09 -
Wały uprawowe Tytan EXPOM
2016-04-28
Górnictwo wyzwaniem dla nowego rządu
Nowy rząd będzie musiał się zmierzyć z fatalną sytuacją w górnictwie. Tylko w I półroczu polskie kopalnie straciły na sprzedaży węgla ponad miliard złotych. Choć niskie ceny węgla są problemem na całym świecie, w Polsce nakłada się na to brak efektywność wydobycia i utrzymywanie trwale nierentownych kopalni kosztem inwestycji w te, które mogą być zyskowne. Od szybkiej reformy górnictwa węgla zależy kondycja całej branży energetycznej.
Dodaje, że winne są temu niskie ceny węgla, przez które problemy ma również górnictwo węgla w innych krajach. Ceny węgla koksującego w pierwszym półroczu spadły o 20 proc. – przypomina Steinhoff. Z kolei w obszarze węgla energetycznego problemem są duże zwały, przekraczające 8 mln ton, których polskie kopalnie nie mogą sprzedać. Sytuację w Polsce pogarsza do tego nieefektywność górnictwa i brak długofalowej strategii poprawy.
Steinhoff wskazuje, że jednym z możliwych rozwiązań jest rezygnacja z utrzymywania trwale nierentownych kopalni. To decyzja trudna społecznie i politycznie, ale konieczna, by rząd mógł skupić się na poprawie wyników finansowych rokujących zakładów. A tych nie brakuje, co pokazują chociażby dwie kopalnie należące do Tauronu. Spółka Tauron Wydobycie w pierwszym półroczu tego roku miała wynik EBITDA przekraczający 28 mln zł, choć zanotowała stratę netto niemal 24 mln zł.
‒ Tam jest realizowany proces inwestycyjny. W kopalni Sobieski buduje się nowy szyb, w kopalni Janina buduje się w tej chwili nowy poziom, to potężne nakłady inwestycyjne, które dają efekty – zwraca uwagę Steinhoff. ‒ Trzeba mieć tę świadomość, że nie można nie inwestować w dobre kopalnie na Górnym Śląsku, bo takich jest wiele.
Były wicepremier podaje przykład kopalni Silesia, która w 2010 r. znajdowała się na skraju bankructwa. Dzięki wysiłkom związkowców znaleziono inwestora (czeski holding EPH), który odkupił ją od Kompanii Węglowej. Wartość już zrealizowanych inwestycji przekroczyła miliard złotych, a wydajność jest prawie dwukrotnie większa niż w KW (1100 kg na pracownika rocznie w porównaniu do 650 kg na pracownika w KW).
‒ Tu nie można zaklinać rzeczywistości, nie można mówić, że nie będzie likwidacji kopalń i brutalnych rozwiązań – podkreśla Steinhoff. ‒ Błędem było pionowe integrowanie elektroenergetyki i nieuwzględnianie w tym rozwiązaniu problemów górnictwa. Nowemu rządowi trzeba życzyć sukcesów, czas składanych deklaracji już dawno minął, teraz nadszedł czas podejmowania konkretnych decyzji.