Kategorie
Zobacz również tu
-
Pomoc dla producentów zbóż
2024-05-06 -
Zużycie energii elektrycznej
2024-05-06 -
Rekultywacja gruntów
2024-05-06 -
Gospodarstwa rolne w Polsce
2024-05-06
Poznaj produkty
-
Eletor CA-2 GSM
2021-11-29 -
Pilnik ogrągły OREGON 4 mm
2012-03-13 -
Opryskiwacz zawieszany HARDY MASTER Plus
2020-08-13 -
Łyżka LR095 do ładowarki, do tura
2012-07-05 -
Opryskiwacz Trend Reverse
2020-08-05
Program pomocy dla firm dotkniętych embargiem. Ponad 330 miejsc pracy uratowanych w pierwszych tygodniach działania
Kilka firm dotkniętych skutkami rosyjskiego embarga już skorzystało z pomocy resortu pracy. Za sprawą działającego od 1 lutego programu wsparcia uchroniono przed likwidacją ponad 330 miejsc pracy. Z pomocy mogą skorzystać nie tylko firmy handlujące z Rosją, lecz również przedsiębiorstwa transportowe czy producenci opakowań, którzy pośrednio stracili na wprowadzeniu embarga.
– Najlepiej by było, gdyby firmy w ogóle nie musiały korzystać z tych mechanizmów, ponieważ oznaczałoby to, że świetnie sobie radzą – podkreśla wiceminister pracy i polityki społecznej. – Te instrumenty mają pomóc w znalezieniu alternatywnych rozwiązań, czyli alternatywnych rynków zbytu, ewentualnie w zmianie formuły, modelu czy zakresu działalności. Firmy transportowe sobie świetnie radzą, znajdując rynki na Zachodzie. Firmy eksportowe, jak wiemy, także poszukują alternatywnych rynków i całkiem nieźle im to wychodzi.
Minister zaznacza jednak, że zadaniem państwa jest reagowanie na sytuacje, w których z przyczyn obiektywnych pojawiają się trudności w funkcjonowaniu podmiotów gospodarczych. I tak jest dokładnie z sytuacją związaną z owym zakazem. Są firmy, które bez wsparcia, sobie nie poradzą.
– Działania mogą być kierowane do firm, które już od sierpnia mają problemy bezpośrednio czy pośrednio związane z barierami eksportowymi. Zidentyfikowaliśmy sporo firm, które produkowały opakowania do towarów eksportowych, które szły na Wschód. Okazało się, że embargo spowodowało problemy także u nich. Dotyczy to także firm transportowych, nie tylko tych, które mają zamknięty dostęp do przewozów na Wschód, lecz także tych, które zajmowały się przewozem na rynku krajowym, który był bezpośrednio związanym z tym eksportem – wyjaśnia Jacek Męcina.