Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-05-03
-
Historycznie niskie bezrobocie w marcu
2024-05-03 -
MKiŚ o nowym podatku od aut spalinowych
2024-05-01 -
Grupa robocza „Owoce i warzywa”
2024-04-30 -
Na stacjach paliw ceny pozostają stabilne
2024-04-30
Poznaj produkty
-
Rampy mobilne - Ditta Seria
2016-03-04 -
KOSIARKI PIKO SAMASZ
2020-09-17
Spada liczba wypadków w rolnictwie. Na wzrost bezpieczeństwa wpływa rosnąca świadomość rolników oraz postępująca mechanizacja
Liczba wypadków rejestrowanych w rolnictwie wynosi średnio 21 tys. rocznie. W ubiegłym roku odnotowano 63 wypadki śmiertelne.
– Na wzrost poziomu bezpieczeństwa, oprócz prowadzenia działań uświadamiających, na pewno ma wpływ wymiana parku maszynowego. Nowoczesne maszyny są dużo bezpieczniejsze niż te kupowane 30 czy 40 lat temu. Postęp technologiczny, np. w zbiorach roślin, i zmiana organizacji pracy również spowodowały podniesienie poziomu bezpieczeństwa – ocenia ekspert Głównego Inspektoratu Pracy.
Podkreśla jednak, że zaawansowana mechanizacja może się przyczynić do zmniejszenia wypadkowości, o ile maszyny używane są zgodnie z zaleceniami producentów.
– Polska nie wyróżnia się negatywnie na tle innych krajów. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii rocznie notowanych jest około 50 wypadków śmiertelnych. Nie jest to więc znacząca różnica. Z tym że w różnych inspekcjach pracy w krajach Unii Europejskiej różnie rozwiązana jest kwestia możliwości oddziaływania na sektor rolny – mówi Chojnicki.
W kraju pracownicy PIP nie mają uprawnień do prowadzenia kontroli, skupiają się więc na działaniach prewencyjno-promocyjnych i akcjach uświadamiających prowadzonych wśród rolników.
– Naszą rolą na szkoleniach jest przekazanie rolnikom informacji o zagrożeniach i sposobach, w jakich mogą ich unikać. Jednocześnie prowadzimy wizytacje gospodarstw rolnych. W ubiegłym roku było ich ponad 3,8 tys. Uczulamy pracujących rolników i członków ich rodzin na niebezpieczne metody prowadzenia pracy, na złą organizację. Wskazujemy i podpowiadamy, jak można tę pracę zorganizować lepiej, żeby nikomu nie stała się krzywda – informuje Chojnicki.
Rolnictwo tuż obok górnictwa i budownictwa jest jedną z najbardziej wypadkowych gałęzi produkcji i dotyczy to nie tylko Polski. Duże ryzyko często wynika z wielości różnych zadań, które rolnicy wykonują.
– Rolnik musi godzić ze sobą wiele zawodów. W swoim gospodarstwie jest elektrykiem, hydraulikiem, prowadzi produkcję rolną, naprawia maszyny, ma kontakt z substancjami chemicznymi, więc tych zagrożeń jest mnóstwo – podsumowuje Jakub Chojnicki.