Uwaga na zagrożenia spowodowane przez warunki pogodowe

Warunki pogodowe wpływają w decydującym stopniu na powodzenie uprawy. Jak pokazuje historia przyroda nie zawsze funduje roślinom optymalny czas spoczynku zimowego - podaje Artur Kozera.

Uwaga na zagrożenia spowodowane przez warunki pogodowe
Wiadomo, że za regenerację i rozwój sytemu korzeniowego odpowiedzialny jest fosfor. Należy jednak pamiętać, że fosfor w glebie jest mało mobilny, korzeń może go sprawnie pobrać jeśli znajduje się w odległości nie większej niż 1 mm od jego receptorów. Ponadto tempo pobierania fosforu jest niższe w niskich temperaturach. Rodzi się więc pytanie, jak szybko przemieścić fosfor, czyli dostarczyć energii, co skutkować będzie zwiększeniem masy korzeniowej i efektywniejszym pobieraniem składników pokarmowych przede wszystkim azotu oraz pozostałych makro i mikroelementów oraz wody. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie po ruszeniu wegetacji rozwiązań zawierających wyselekcjonowane kwasy próchnicze –  humusowe i fulowe. Są to naturalne składniki wchodzące w skład próchnicy glebowej. Podnoszą żyzność gleby dzięki wysokiej pojemności wymiany kationowej, zawartości tlenu i ponadprzeciętnej pojemności wodnej. Mają zdolność wiązania nierozpuszczalnych jonów metali przede wszystkim toksycznego dla komórek merystematycznych glinu. Wpływają na poprawę  strukturę gleby. Jednak ich najważniejszym działaniem jest przyspieszenie dotarcia fosforu do korzenia, a tym samym zapoczątkowanie procesów intensywnego rozwoju systemu korzeniowego.

Uzupełnieniem technologii regeneracyjno-stymulacyjnej jest wprowadzenie cytokininy-zeatyny, która dodatkowo pobudza merystemy kątowe korzenia do wytwarzania korzeni bocznych.

Ważnym elementem biostymulacji na początku wegetacji jest także obecność sekwencji aminokwasów glicyny-betainy, które oprócz podniesienia tolerancji na stresy wykazują także działanie podobne do cytokinin i stymulują podziały komórkowe, co przyczynia się do wzrostu korzenia.

Plantacje zbóż ozimych są na ogół w lepszej kondycji. Sytuacja nie jest tak dramatyczna, jak w przypadku rzepaku, gdyż zboża mają więcej czasu, by nadgonić ewentualne opóźnienia w wegetacji. Oczywiście tak, jak w przypadku innych upraw trzeba zbożom zagwarantować optymalne warunki w pierwszych fazach rozwojowych. Oprócz tradycyjnego nawożenia ważne jest dostarczenie roślinom, zaraz po ruszeniu wegetacji, niezbędnych mikroelemantów – przede wszystkim miedzi i manganu.

Pierwiastki te w roślinie odpowiadają za proces fotosyntezy, odporność na wyleganie, oddychanie, odporność na choroby grzybowe czy przemiany azotu. Obydwa te mikroelementy zaleca się podać w fazie krzewienia. W tej fazie zaczyna kształtować się struktura plonu – liczba roślin, pędów, kłosów na hektarze. Głównym zadaniem w tym czasie jest optymalne wykorzystanie potencjału fizjologicznego rośliny poprzez dostarczenie składników pokarmowych, gwarantujących ich maksymalne wykorzystanie i przetworzenie w plon. Warto więc przy okazji nawożenia mikroelementami wprowadzić dodatkowo biostymulację roślin.

Należy dokładnie zlustrować plantację ozimin i podjąć decyzje o wyborze systemu wiosennego odżywiania makro i mikroelementami, warto wybrać produkty, które zawierają w swoim składzie substancje o działaniu biostymulującym. Zastosowanie tego typu technologii oddziałujących kompleksowo na kondycję roślin jest działaniem o wysokim poziomie skuteczności.


Tagi:
źródło: