Notowania nasion oleistych kontynuowały w minionym tygodniu wzrosty, głównie za sprawą redukcji prognoz zbiorów soi w Ameryce Południowej. Argentyńskie Ministerstwo Rolnictwa prognozuje zbiory soi na 43,5 do 45 mln ton w porównaniu do 48 mln ton szacowanych przez USDA
Ceny zbóż na światowych giełdach zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wczoraj pisaliśmy o środowych obniżkach za oceanem, wspieranych rosnącym w siłę kursem dolara amerykańskiego, jednak jak się okazało, nie trwały one zbyt długo.
Notowania oleistych podczas czwartkowej sesji zachowywały się bardzo stabilnie. Kontrakt marcowy na soję w niewielkim stopniu stracił na wartości, zatrzymując się poziomie 462,6 USD/tonę. Minimalnie rosły natomiast notowania rzepaku. Kontrakt (najbliższy) notowany na giełdzie w Kanadzie zamknął się o 0,2%, a na Matif o 0,3% wyżej w stosunku do poprzedniego dnia.
Notowania zbóż spadają na rynku amerykańskim pod wpływem umacniającego się od kilku dni dolara i korzystnych lutowych prognoz dla globalnego rynku zbóż w bieżącym sezonie opublikowanych przez USDA.
Rzepak na Matif podobnie jak kanadyjska canola znajdują się w silnym trendzie wzrostowym, ustanawiając kolejne rekordy cen.
Po ostatnio obserwowanych obniżkach wtorek na europejskim rynku zbóż przyniósł odbicie cen.
We wtorek notowania oleistych na giełdach światowych delikatnie zyskiwały na wartości. Rzepak na giełdzie w Paryżu zakończył dzień na 0,4% plusie, dochodząc do 451,5 euro/tonę.
Ceny oleistych systematycznie pną się w górę za oceanem. Soja i canola osiągnęły w kontraktach najbliższych poziomy nienotowane od końca października 2011 r. Wzrostom notowań sprzyja ostatni raport USDA wskazujący na niekorzystną sytuację na globalnym rynku soi wynikającą z cięć prognoz zbiorów w Argentynie i Brazylii.
W poniedziałek zboża notowane na Matif kontynuowały spadki trwające przez większość ubiegłego tygodnia.
Zboża na terminowych giełdach światowych zakończyły miniony tydzień na dość dużych minusach.
Dla oleistych miniony tydzień przyniósł niewielkie zmiany cen. Bardzo stabilnie zachowywały się w omawianym okresie notowania soi i rzepaku. Na chicagowskiej giełdzie soja w kontrakcie marcowym potaniała zaledwie o 0,3% do 451,8 USD/t. Paryski rzepak obniżył swoją wartość o 0,6%, osiągając na koniec piątkowej sesji cenę 446,5 EUR/t.
Lepszy od wcześniejszych prognoz globalny bilans pszenicy w sezonie 2011/2012 i gorsze, ale zgodne z oczekiwaniami prognozy dla rynku kukurydzy ogłoszone we wczorajszym raporcie USDA przełożyły się na czwartkowe notowania na giełdach terminowych.
USDA w raporcie lutowym prognozuje spadek globalnych zapasów końcowych soi w sezonie 2011/2012 do 60,28 mln ton w porównaniu z 63,43 mln ton w raporcie styczniowym.
