| Autor: redakcja3

Uwaga na podejrzanie tanie paliwo. Akcyzę może zapłacić kupujący!

Izba Rolnicza w Opolu ostrzega rolników przed kupowaniem paliwa w nieznanych punktach lub od niesprawdzonych dostawców. Na Opolszczyźnie zanotowano przypadki sprzedawania rolnikom paliwa bez opłaconego podatku akcyzowego. Jeśli gospodarz kupi tańsze, nielegalnie sprowadzone paliwo może narazić się nawet na pokrycie kosztów związanych z akcyzą.

Uwaga na podejrzanie tanie paliwo. Akcyzę może zapłacić kupujący!
Prezes Izby Rolniczej w Opolu Herbert Czaja uważa, że każdy, kto kupuje paliwo do nowego sprzętu, stara się być bardzo ostrożny - Jeśli sprzedawca sprzętu zaleca odpowiednie paliwa i oleje, to raczej nie spotykam się z rolnikami, którzy lekceważą te wskazówki. Jednak mało kto potrafi się oprzeć pokusie kupienia tanio. Większe gospodarstwa, które zużywają np. 20 tysięcy litrów paliwa, przy różnicy 30 groszy na litrze, mają oszczędność rzędu 6 tysięcy złotych. Nieważne, czy rolnik obraca milionami, czy tysiącami, to już są znaczące kwoty - mówi Czaja.

- Czasami w obliczu niższej ceny rozsądek i logika ustępują ekonomii - dodaje szef opolskiego samorządu rolniczego.


Herbert Czaja podkreśla, że rolnicy są w stanie ocenić jakiej jakości paliwo kupują do swojego sprzętu, brakuje im jednak wiedzy, jakie konsekwencje prawne mogą ponieść, kiedy będą kupowali paliwo bez opłaconej akcyzy. - Prawo jest tak skonstruowane, że jeśli firma sprzedająca towar podlegający akcyzie nie odprowadzi tego podatku, to ostatecznie może zapłacić go konsument, który kupił np. paliwo - uzupełnia Czaja.

Prezes Izby Rolniczej ubolewa, że podobnie restrykcyjne przepisy dotyczącą kupowanego przez rolników materiału siewnego - W razie kontroli rolnik musi pokazać dokumenty potwierdzające, że nasiona pochodzą z legalnego źródła. Na spotkaniach informujemy rolników, że powinni zatrzymać faktury i naklejki potwierdzające legalność zakupionych środków ochrony roślin, czy nasion. Gospodarze powinni wręcz prowadzić ewidencję i zachowywać próbki paliwa od dostawców. Gdyby  bowiem zdarzyła się awaria ciągnika, będzie to jakaś podstawa do ewentualnych roszczeń. Dzisiaj sprzęt jest bardzo zaawansowany technologicznie i wymaga stosowania paliwa najlepszej jakości - dodaje Czaja.

Spróbujemy zawnioskować przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi o złagodzenie tych restrykcji wobec kupujących.
- Niech inspekcje śledzą tych, którzy nie odprowadzają akcyzy. Skoro tak może być w przypadku VAT, że to firma, która nie płaci ponosi karę. Dlaczego niezapłaconą akcyzą też nie można obciążyć firmy? - pyta Herbert Czaja.


Bolesław Doliński, właściciel firmy Petrol sprzedającej paliwo wyjaśnia, że nielegalne paliwo pojawia się u rolników w bardzo ładnych, nowych cysternach, które przyjeżdżają bezpośrednio do gospodarstwa. - Cysterny nie są oznakowane, bo to są zbiorniki leasingowane. Charakterystyczne jest jescze to, że mają obce rejestracje. Pojazdy przyjeżdżają z dalekich rejonów Polski. Sprzedawcy oferują bardzo niską cenę, wręcz niespotykaną na rynku, z dostawą do domu. Ceny są abstrakcyjne i w legalnych warunkach nieosiągalne. To powinno zwrócić uwagę odbiorcy, że to paliwo może być nieopodatkowane - mówi Doliński.

W ocenie branży paliwowej, mniej więcej, co 5-6 lat powraca taka praktyka. Zdaniem Dolińskiego, Ludzie z marginesu gospodarczego potrafią wymyślić sposób, by przemycać paliwo albo unikać płacenia podatku. - 8 lat temu tanie paliwo przywozili nam Czesi, bo unikali płacenia akcyzy za biopaliwo, a w Czechach dodawano już biopaliwo, które było zwolnione z akcyzy. Dolewali 30 procent paliwa i o tyle mniej płacili podatku. Wtedy jeszcze wykorzystano lukę w prawie. To co dzieje się dzisiaj na rynku, od roku dowodzi, że pojawiły się firmy, które nauczyły się przemieszczać paliwo, najczęściej ze wschodu i unikają płacenia podatku - dodaje przedsiębiorca.

Jeśli Urząd Celny dotrze do handlarzy nieopodatkowanym paliwem i na podstawie rejestrów przejazdów znajdzie osoby, które nawet nieświadomie kupowały paliwo bez akcyzy, mogą one, jako ostatnie ogniwo łańcucha podatkowego zostać zmuszone do jego zapłacenia. Mogą być to kwoty nawet rzędu 2 złotych za litr.

Czy rolnik jest w stanie zweryfikować na fakturze od sprzedawcy, czy paliwo ma opłaconą akcyzę? Zdaniem koncesjonowanych sprzedawców, rolnik nie jest w stanie sprawdzić, czy paliwo pochodzi z legalnego żródła. Gospodarz może otrzymać dowód sprzedaży, ale ten dokument też może być nieprawdziwy.


Tagi:
źródło: