| Autor: kkj6

Ukraińskie granice w dalszym ciągu są zamknięte na polski eksport

Polski minister rolnictwa bierze pod uwagę możliwość interwencji w sprawie nałożenia przez Ukrainę embargo na świeże mięso. Negocjacje z Kijowem nadal trwają, ale to czy minister zdecyduje się interweniować zależy od wyniku obrad.

Ukraińskie granice w dalszym ciągu są zamknięte na polski eksport


Polska weterynaria od przeszło miesiąca usiłuje wpłynąć na decyzję Ukrainy dotyczącą otwarcia granic oraz załagodzenia nowych przepisów. Niestety bezskutecznie. Co jest najgorsze, otóż nic nie wskazuje na to aby sytuacja miała się zmienić.


Od czasu kiedy na początku marca Kijów wprowadził rygorystyczne, twarde zasady eksportu mięsa na Ukrainę, polscy eksporterzy są zaniepokojeni. Jednym z wymogów nowych reguł są np. dodatkowe badania weterynaryjne na wykluczenie w produktach spożywczych obecności szkodliwych środków.


Najdotkliwiej odwróciło się to przeciwko producentom świeżego mięsa. Wysokość cen wymaganych za wprowadzone dodatkowe badania sprawiła, że eksport mięsa na Ukrainę przestał się im opłacać. Wynoszą one około 3000 złotych co znacznie podnosi koszty produkcji, a zmniejsza zyski.


Niestety do dziś nie udało się zachęcić strony ukraińskiej do odblokowania transportu. Eksperci przekonują jednak, że pojednanie jest blisko, a negocjacje na linii Warszawa-Kijów w najbliższym czasie powinny rozwiązać problem.



Tagi: