Młodzi, niewykształceni, czyli polscy rolnicy w UE

Obecnie Polska radzi sobie bardzo dobrze na spożywczym rynku UE. Według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Polska jest liderem w Unii Europejskiej w produkcji drobiu, owoców, pieczarek. Obecnie na eksport trafia 80% polskiej wołowiny, 45% drobiu i 30 % produktów mleczarskich. W dodatku według danych Instytutu Socjologii z UMK w Toruniu Struktura demograficzna polskiego rolnictwa świadczy, że rolnicy polscy są najmłodszymi w Europie.

Młodzi, niewykształceni, czyli polscy rolnicy w UE
Mimo tego polskie gospodarstwa stoją na rozdrożu. Polska zmaga się z najniższym poziomem edukacji wśród właścicieli ziemskich w Unii Europejskiej. Czy polscy rolnicy powinni się dokształcić? Czy ich wiedza jest wystarczająca? Czy obecna konkurencyjność polskiej wsi utrzyma albo zwiększy się w perspektywie kilkunastu najbliższych lat?
 
Problemów jest wiele. Nie tylko wykształcenie, ale także ograniczona wielkość areałów czy mentalność części rolniczego społeczeństwa, którą można przyrównać do „chłopskiej”. 
 
Młodzi rolnicy przełamują stereotypy
 
Polacy żyją ze świadomością, że przez ostatnie 15 lat wieś niesamowicie się rozwinęła. Znaczna część społeczeństwa zgadza się z dopłatami dla rolników, jednakże nie mają oni pojęcia na co konkretnie te dotacje są przeznaczane. Wyniki badań mogą być zaskakujące - mamy do czynienia ze skrajną sytuacją, której wcześniej nie było. 
 
W warstwie kulturowej polskich rolników, głównie tych gospodarujących na niewielkim areale, trzeba uwzględniać silne wciąż elementy kultury chłopskiej.- stwierdza Dr hab. Wojciech Knieć z Instytutu Socjologii na UMK w Toruniu. Ich przykładem jest przede wszystkim racjonalność ekonomiczna nie oparta na motywie zysku, a bardziej na przywiązaniu do tradycji i obyczaju. Jest ona sprzeczna z rynkowym podejściem do prowadzenia gospodarstwa rolnego.
 
Natomiast młodzi rolnicy gospodarujący na areale w przedziale 20-50 ha są dobrze wykształceni, posiadają kierunkowe kwalifikacje rolnicze oraz bardzo często uczestniczą w kursach doszkalających.
 - przekonuje socjolog Mimo odnoszonych sukcesów, polska wieś stwarza paradoksy przez które sukces na rynku międzynarodowym nie musi wcale być trwały. Wydaje się, że to właśnie rolnicy doszkalający się, ci którzy cały czas udoskonalają swoje metody produkcji powinni znaleźć się w centrum uwagi promodernizacyjnej polityki rolnej państwa, aby uniknąć stagnacji rozwoju. – dodaje Dr hab. Wojciech Knieć.


Jeżeli państwo nie skupi uwagi na młodych rolnikach to osiągnięte efekty i sukcesy mogą być bardziej kruche niż się spodziewano. 


Tagi:
źródło: