5 mln zł. na branżowy program promocji branży i sektora rolno-spożywczego

Trwają prace nad określeniem kluczowych dla eksportu rynków, na których będą prowadzone działania promocyjne. Poza tradycyjnymi odbiorcami duże nadzieje resort rozwoju wiąże z rynkami azjatyckimi – Chinami, Indiami i Wietnamem, a także afrykańskimi, np. RPA. Branża spożywcza znalazła się wśród 12 gałęzi wspieranych branżowymi programami promocji przy współudziale środków unijnych.

5 mln zł. na branżowy program promocji branży i sektora rolno-spożywczego

Branżowe programy promocji
 

W branży rolno-spożywczej najbardziej popularnymi instrumentami, które minister rozwoju daje przedsiębiorcom, są branżowe programy promocji – przekonuje w rozmowie z agencję informacyjną Newseria Biznes Tomasz Salomon z Ministerstwa Rozwoju. To instrument, który dobrze sprawdził się w minionej perspektywie unijnej. W tym roku będziemy uruchamiać program ponownie, tak aby do 2019 roku intensywnie promować polską branżę spożywczą na wybranych rynkach zagranicznych.

Identyfikacja rynków zagranicznych

Resort we współpracy z niezależnymi instytutami badawczymi przeprowadził analizę branż, produktów i usług innowacyjnych o charakterze proeksportowym i na tej podstawie określił 12 Krajowych Inteligentnych Specjalizacji (KIS). Wśród nich obok polskich specjalności żywnościowych są także sprzęt medyczny, kosmetyki, biotechnologia i farmaceutyka, moda polska, meble, części samochodowe i lotnicze. Branże te objęte są branżowymi programami promocji.
Identyfikacja rynków zagranicznych na tę nową perspektywę unijną trwa. Należy liczyć się z tym, że będą wśród nich takie, za pomocą których będziemy chcieli dywersyfikować polski eksport, czyli np. rynek chiński, indyjski czy wietnamski  wymienia Tomasz Salomon.

Jak podkreśla, warto zwrócić uwagę na Wietnam, gdzie w tym roku ma ruszyć Wydział Promocji Handlu i Inwestycji przy Ambasadzie Polski. Interesującym obszarem ekspansji krajowej branży rolno-spożywczej może być także Republika Południowej Afryki. Ale prócz rynków azjatyckich i afrykańskich resort nie zamierza zapominać o krajach, gdzie tradycyjnie trafia największa część polskich produktów, czyli o Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: