| Autor: redakcja1

Zielone AGRO SHOW & Animal SHOW – wystawa w nowej formule

20-21 maja br., po raz kolejny w Ułężu odbyła się wystawa Zielone AGRO SHOW, tym razem w rozszerzonej formule o Animals SHOW. To największe w kraju wydarzenie przeznaczone przede wszystkim dla rolników uprawiających rośliny zielonkowe, hodowców bydła i producentów mleka.

Zielone AGRO SHOW & Animal SHOW – wystawa w nowej formule
Moto Part Ułęż jest już dobrze znanym miejscem dla wszystkich, którzy związani są z hodowlą bydła lub produkcją mleka. Tym razem, tak jak w poprzednich latach, licznie przybyli, by ponownie wziąć udział w wydarzeniu. W tym roku po raz pierwszy impreza została wzbogacona o wystawy zwierząt – Animals SHOW, którego elementami były:

- I Krajowa Wystawa Bydła Białogrzbietego, której organizatorem był Polski Związek Hodowców Bydła Białogrzbietego,

- I Regionalna Wystawa Bydła Mlecznego organizowana przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,

- I Regionalna Wystawa Rodzimych Ras Koni organizowana przez Lubelski Związek Hodowców Koni.

Podczas imprezy zaprezentowane zostały zwierzęta hodowlane z grup: krów i jałowic rasy białogrzbiet z terenu całej Polski, krów i jałowic rasy holsztyńsko-fryzyjskiej oraz koni ras lokalnych z terenu województwa lubelskiego. Spośród grup zwierząt gospodarskich wybrano czempiony i wiceczempiony w poszczególnych kategoriach (wiekowych i ras). Najpiękniejsze zwierzęta zdobyły tytuły Superczempiona. W drugim dniu imprezy przewidziano konkurs Małego Hodowcy, w którym dzieci hodowców prezentowały małe cieliczki białogrzbiete i holsztyńsko-fryzyjskie.
- Organizacja wystaw zwierząt to bardzo dobry pomysł. Już pierwsza edycja przyciągnęła wielu zwiedzających. Pokazy zwierząt cieszyły się dużym zainteresowanie zwiedzających i na pewno przyczyniły się do zwiększenia frekwencji. Robiliśmy to pierwszy raz, więc była to dla nas też swego rodzaju szkoła. Organizacyjnie pokazy przebiegły sprawnie, ale my już wiemy co poprawić i zrobić lepiej aby w przyszłym roku Animals SHOW było na jeszcze wyższym poziomie - mówi Wojciech Bury, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.

W tegorocznej edycji wystawy wzięło udział blisko 150 firm. Bardzo ważnym elementem imprezy są pokazy maszyn zielonkowych podczas pracy. Pokazy w Ułężu to największe tego typu prezentacje w Polsce. Nigdzie indziej w kraju nie ma możliwości, aby na jednym polu w tym samym czasie zobaczyć tak dużą ilość pracującego sprzętu. W tym roku w pokazach zaprezentowały się 43 zestawy maszyn. Tak jak w poprzednich latach pokazy podzielone były na dwie części. W pierwszej z nich prezentowały się kosiarki, przetrząsacze, zgrabiarki oraz agregaty do użytków zielonych, w drugiej: prasy, praso-owijarki, owijarki, przyczepy zbierające, sieczkarnie.

W pierwszym pokazie zademonstrowano pracę kosiarek wyprodukowanych przez firmy CLAAS, Fendt, Krone, Kuhn, McHale, Pöttinger, SaMASZ, SIP oraz Talex. Zwiedzający mieli również okazję zobaczyć pracę przetrząsaczy wyprodukowanych przez firmy Kuhn, SaMASZ, SIP oraz SIPMA. Po przejeździe przetrząsaczy prezentowano pracę zgrabiarek firm CLAAS, Kuhn, SaMASZ oraz SIP. Pierwszy pokaz zakończył przejazd agregatów do uprawy, renowacji i zakładania użytków zielonych wyprodukowanych przez firmy AGRO-MASZ i APV.

W drugim pokazie wzięły udział przyczepy zbierające wyprodukowane przez firmy Bergmann, Pöttinger, Schuitemaker oraz Strautmann. W pokazie tym wzięły udział prasy zwijające, zarówno stałokomorowe, jak i zmiennokomorowe wyprodukowane przez firmy CLAAS, Fendt, John Deere, Kverneland, McHale, METAL-FACH oraz SIPMA. Po przejazdach pras zwijających prezentowano pracę owijarek firm McHale, METAL-FACH, Sipma, Talex oraz Tanco. W pokazie tym zaprezentowano także pracę praso-owijarek produkcji firm GӦWEIL, Krone, Kuhn oraz McHale. Podczas wystawy zademonstrowano także pracę sieczkarni samojezdnych wyprodukowanych przez firmy CLAAS oraz John Deere.

W tym roku szczęście nie ominęło organizatorów. Mimo niepewnej pogody w dniach poprzedzających wystawę w weekend pogoda była wręcz wymarzona. To zapewne miało też wpływ na frekwencję. Tradycyjnie już, w Ułężu sobota jest dniem o mniejszej frekwencji. To doskonały czas aby na spokojnie i bez większych tłumów obejrzeć oferowane produkty. To też dobry dzień na spokojniejsze rozmowy rolników z przedstawicielami firm. W niedzielę tradycyjnie zwiedzających było więcej. W tym roku rekordowo dużo, do tego stopnia, że organizator musiał uruchamiać dodatkowe, rezerwowe parkingi by pomieścić wszystkich, którzy przybyli na wystawę. Według szacunków wystawę mogło odwiedzić ok. 25 000 osób.

Patronat honorowy tegoroczną imprezą sprawował Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Impreza czynna była w godzinach 9-17. Wstęp na wystawę był wolny.

 


Tagi:
źródło: