Według Copa-Cogeca, choroba afrykańskiego pomoru świń sprowadzona została najprawdopodobniej z Gruzji i dotarła stamtąd na teren państw członkowskich.
Obecnie zostały potwierdzone cztery przypadku wirusa ASF na terenie Polski i Litwy, co w porównaniu z 350 zgłoszonymi przez Rosjan ogniskami od 2007 roku, jest niewiele. Nie zmienia to jednak faktu, iż unijni producenci ponoszą obecnie konsekwencje nieskutecznych kontroli i zwalczania technik przyjętych przez sąsiednie kraje spoza Unii Europejskiej w celu zwalczania tej choroby.
Jak podkreśla Krajowa Rada Izb Producentów Rolnych, dalsze rozprzestrzenianie się tej choroby odbiłoby się niekorzystnie na wewnętrznym rynku wieprzowiny jak i handlu zagranicznym tym gatunkiem mięsa. W związku z tym, Copa-Cogeca zwraca uwagę na wzmocnienie współpracy, wsparcie techniczne i finansowe itp. dla krajów sąsiadujących. Ma to na celu zmniejszyć bądź całkowicie wyeliminować ryzyko rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń w Polsce i na Litwie.
Niezwykle istotne jest także, aby gospodarze z dotkniętych regionów Unii Europejskiej, którzy stosują kontrole i odpowiednie zabiegi prewencyjne, mogli poradzić sobie z konsekwencjami na terenie własnych gospodarstw.
Zdaniem Copa-Cogeca, sektor wieprzowiny w Unii Europejskiej znalazł się w wyjątkowo trudnej sytuacji ze względu na dużą zmienność rynku pasz i wprowadzeni nowych zasad dotyczących dobrostanu zwierząt.