Kategorie
Zobacz również tu
-
5 tys. zł do buhaja
2025-06-11 -
Ocena wielkości strat w uprawach ozimych
2025-06-11 -
Rynek zbóż w Polsce (25.05.2025)
2025-06-11
Poznaj produkty
-
Stabilizator opadania - SO 400/500
2011-01-04 -
Agregat uprawowo-siewny T40S (4,0m)
2013-03-19 -
Prasa stałokomorowa SIPMA PS 1312 POWER CUT
2013-06-19 -
Agregat prądotwórczy NUTOOL NT 780
2011-05-16 -
URZĄDZENIA DO SKRAWANIA I OSADZANIA KOŃCÓWEK
2016-04-29 -
NOWY Pług do śniegu odśnieżania śnieżny RATY
2011-11-14
Uwaga Internauci. Nowy wirus atakuje!
„Polacy wrócą do Francji i będą grać o puchar Euro 2016” albo „Zostałeś oznaczony na tym zdjęciu” – uważaj! to tytuły postów na Facebooku ukrywających nowego wirusa. Powoduje on dotkliwe konsekwencje. Sprawdź, w jaki sposób rozpoznać zagrożenie i jak z nim walczyć.

Sprytny wirus atakuje na dwa sposoby. Pierwszy polega na publikacji posta w imieniu użytkownika na jego tablicy. Drugim jest wysłanie do znajomych zbiorczej wiadomości z komunikatem, że zostali oznaczeni na zdjęciu. To znak rozpoznawczy wirusa. Takiej wiadomości nie należy otwierać!
- Kliknięcie w załączony link powoduje pobranie szkodliwego oprogramowania, które przejmuje nasze dane. Zaawansowani użytkownicy, którzy padli ofiarą wirusa, mogą dowiedzieć się na forach internetowych, gdzie się on zagnieździł, i usunąć go sami – mówi serwisowi infoWire.pl Wojciech Chmielewski, dyrektor działu technicznego z firmy Engave. Jeżeli tego nie potrafimy, a nasz antywirus sobie nie poradził, powinniśmy zgłosić się po pomoc do specjalisty.
Gdy otrzymaliśmy wiadomość z żądaniem okupu za odzyskanie skradzionych danych, ale mamy kopię bezpieczeństwa (tzw. backup), wystarczy, że sformatujemy komputer. Jeśli jednak jej nie mamy, możemy rozważyć zapłatę.
Wirus nie poprzestaje na zainfekowaniu komputera. Przeciwnie, następuje efekt domina – jeśli nasze urządzenie zostało zawirusowane, teraz to również „my” rozsyłamy do naszych znajomych fałszywe wiadomości z linkiem.
Początkowo na wirusa nie było lekarstwa, jednak po aktualizacji baz danych programy antywirusowe z łatwością go rozpoznają. - Co ciekawe, wirus atakuje tylko oprogramowanie Windows, więc np. telefony z systemami Android i iOS są bezpieczne – zauważa ekspert.
