Największy wzrost salda odpowiedzi, o 17,2 pkt, zaobserwowano w województwie opolskim. Mimo tych pozytywnych zmian, oceny we wszystkich województwach pozostały jednak negatywne, a najbardziej pesymistyczne w województwie podkarpackim, małopolskim oraz lubelskim.
W grupie gospodarstw rolnych o powierzchni do 1 ha poprawę ocen dotyczącą popytu na wytwarzane produkty odnotowano w 11 województwach. Największy wzrost salda odpowiedzi zanotowano w województwie łódzkim. W większości województw utrzymała się jednak przewaga negatywnych opinii nad pozytywnymi, szczególnie w województwie świętokrzyskim, lubuskim i warmińsko-mazurskim, które wyróżniają się najniższymi saldami odpowiedzi. Pozytywne opinie na temat zmian w popycie w ostatnim półroczu odnotowano jedynie w województwach: dolnośląskim, łódzkim oraz podkarpackim. Najbardziej optymistyczne nastroje wśród rolników zaobserwowano w województwie dolnośląskim.
Poprawę w ocenach zmiany popytu zaobserwowano również w przypadku gospodarstw o powierzchni od 1 do 10 ha. W 15 województwach saldo odpowiedzi zwiększyło się w skali roku, w największym stopniu w dolnośląskim i warmińsko-mazurskim. Jednak we wszystkich województwach salda odpowiedzi w tej grupie gospodarstw pozostały na poziomie ujemnym. W województwach: lubelskim, lubuskim i wielkopolskim odnotowano najniższe jego wartości, wynoszące odpowiednio minus 26,2, minus 25,1 i minus 24,9.
Wśród gospodarstw o powierzchni użytków rolnych od 10 do 50 ha poprawę w opiniach dotyczących zmian popytu w ostatnim półroczu odnotowano we wszystkich województwach. Najbardziej widoczna poprawa była w województwie lubelskim. Jednak we wszystkich województwach oceny pozostały nadal negatywne, w tym najbardziej pesymistyczne w małopolskim, mazowieckim i lubuskim.
W grupie największych gospodarstw, o powierzchni 50 ha i więcej, poprawa ocen była szczególnie zauważalna w województwie wielkopolskim. Saldo odpowiedzi zwiększyło się tu o 44,3 pkt. Niemniej jednak, w większości województw opinie dotyczące zmian popytu w 2 półroczu 2024 r. nadal były pesymistyczne. Wyjątkiem były województwa podlaskie i łódzkie, w których użytkownicy gospodarstw największych uznali, że popyt na ich produkty zwiększył się w ciągu ostatniego półrocza.