Kontrakty futures na oleiste, podobnie jak zboża, poddały się wczoraj spadkowym tendencjom, widocznym na niemal całym rynku surowcowym. Soja w Chicago z najbliższym terminem dostawy straciła na rozpoczynającej tydzień sesji ok. 1,3% i zamknęła swoje notowania na poziomie ok. 513 usd/tonę.
Zboża traciły w poniedziałek na wartości wraz z całym rynkiem surowcowym po rozczarowujących danych makro z Chin. Szczególnie mocno taniały wczoraj metale (złoto, srebro po ok. 10%) i ropa.
Po dużych zawirowaniach z przełomu marca i kwietnia, wywołanych kwartalnym raportem USDA, notowania zbóż, zwłaszcza amerykańskich, ustabilizowały się. Kukurydza na CBOT (seria najbliższa) od poniedziałku powoli, lecz systematycznie zyskiwała na wartości i tym samym podrożała w skali tygodnia o blisko 5%.
Kontrakty terminowe na soję i rzepak zakończyły piątkową sesję na lekkich plusach. Także w skali całego tygodnia dominowały wzrosty kontraktów futures, szczególnie na amerykańską soję (również zboża). Najbliższa seria soi podrożała w Chicago w piątek o niespełna 1% zyskując jednocześnie blisko 4% w tydzień.
Czwartkową sesję notowania oleistych po obu stronach Atlantyku zamknęły na lekkich plusach. Największy ruch w górę spośród omawianych towarów odnotowała chicagowska soja, która w majowym kontrakcie podrożała o ok. 0,7%. Najbliższe serie na rzepak w Paryżu i jego odpowiednik w Winnipeg solidarnie zamknęły handel na 0,4% plusie.
W kończącym się tygodniu notowania kontraktów terminowych na zboża ustabilizowały się po bardzo dużych zawirowaniach z przełomu marca i kwietnia, zwłaszcza na rynku amerykańskim.
Środowa sesja na światowych giełdach przyniosła większe zmiany cen jedynie dla pszenicy notowanej za Oceanem. Po wczorajszej publikacji kwietniowego raportu USDA, wskazującego na wyższy stan zapasów zbóż w Stanach Zjednoczonych i na świecie, najbliższy kontrakt na amerykańską pszenicę osłabił się o blisko 1,7%.
Soja notowana w Chicago lekko traciła w środę na wartości. Opublikowany wczoraj kwietniowy raport USDA pokazał znacznie lepsze dane dla globalnego rynku soi. Prognoza zapasów końcowych w sezonie 2012/13 wynikająca z bilansu światowego wzrosła do 62,6 mln ton.
Soja za Oceanem drugą sesję z rzędu wyraźnie zyskiwała na wartości. Majowy kontrakt w Chicago, podobnie jak dzień wcześniej, zamknął notowania na ok. 1,2% plusie. Wczoraj za tonę amerykańskiej soi trzeba było zapłacić 513 usd/tonę, czyli ok. 10 usd/tonę (-2,2%) niżej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Dzisiaj (10-go kwietnia) ukaże się miesięczny raport USDA z najnowszymi prognozami dla rynku zbóż. Stąd też, jeśli dane okażą niezgodne z oczekiwaniami, można się spodziewać większych zmian notowań szczególnie na giełdzie w Chicago.
Poniedziałkowa sesja zakończyła się zwyżkami cen dla omawianych towarów rolnych po obu stronach Atlantyku. Zboża na MATIF i kukurydza na CBOT (najbliższe serie) zyskiwały wczoraj w zakresie 0,6-0,8%. Liderem wzrostów była jednak amerykańska pszenica, która zakończyła sesję na blisko 2% plusie.
Kontrakty futures na oleiste rozpoczęły tydzień od sporych wzrostów. Soja zyskała w najbliższym kontrakcie ponad 1% po ponad 3% przecenie z ubiegłego tygodnia. W środę ukaże się w USA miesięczny raport z najnowszymi prognozami amerykańskiego i globalnego bilansu soi. Stąd też część inwestorów finansowych zamyka krótkie pozycje, kupując kontrakty i minimalizując ryzyko.
Ubiegły tydzień minął pod znakiem kontynuacji przecen na giełdowym rynku kukurydzy i odrabianiu strat przez pszenicę. Szczególnie mocno taniała w minionym tygodniu amerykańska kukurydza, która w kontrakcie najbliższym straciła na wartości blisko 10%. Spadek analogicznego kontraktu na Matif wyniósł tylko 1,5%.
Oleiste w kontraktach terminowych w Europie i za Oceanem przez większość minionego tygodnia traciły na wartości. Amerykańska soja z dostawą w maju zamknęła piątkową sesję na ok. 3% minusie. Najbliższe serie na rzepak notowany w Paryżu i jego odpowiednik w Winnipeg (canola) straciły w skali tygodnia nieco ponad 2%.
W czwartek notowania oleistych po obu stronach Atlantyku kontynuowały ruchy w dół. Największe przeceny odnotowała canola na WCE, która w majowym kontrakcie potaniała o blisko 1,6%. Była to zarazem czwarta spadkowa sesja z rzędu kanadyjskiego rzepaku, utrzymującego się obecnie na poziomie ok. 611 cad/tonę.
