| Autor: redakcja

Ocena pomrozowa na plantacji buraka cukrowego

Odpowiednia ocena pomrozowa, zbadanie jak wpływa pogoda na wykonywanie terminowych zabiegów, a także jak na polu wygląda sytuacja związana z uporczywymi chwastami, spełniają istotne podłoża tematyczne i skłaniają do szerokiej dyskusji. Wiatr, deszcz czy skrzyp polny, będą tematami niniejszego odcinka.

Rzepak, który pojawi się w uprawie buraka cukrowego, jest jednym z najbardziej uciążliwych do zwalczenia chwastów. Dlatego też, w takiej sytuacji najlepszą ochroną buraka cukrowego spełni słońce oraz wysoka temperatura. Na badanym polu, ostatnie spotkanie miało miejsce około dwóch tygodni temu, ale niestety, niesprzyjająca pogoda i złe warunki klimatyczne opóźniły możliwość spotkania i dalszej wspólnej analizy. Chłodne i deszczowe dni, uniemożliwiły przeprowadzenie zabiegu chwastobójczego w odpowiednim terminie, tym samym dając między nimi różnicę aż 14 dni. W tej sytuacji, niestety, ale niektóre chwasty są już trudne do usunięcia, przy czym należy zastosować już większe dawki preparatów fungicydowych i skrócić zabieg do 6 dni.
 
Uporczywa pogoda zapewne przyczyni się do zastosowania większej liczby zabiegów. Silne wiatry, które są w stanie przenosić luźną glebę, powodują spore straty wśród zasianych roślin. Uszkodzenia wskutek silnych przymrozków są widoczne na liściach buraka cukrowego. Z kolei rośliny buraka cukrowego, które ucierpiały poprzez tzw. „wycięcie piaskiem”, czyli na glebach luźnych czy piaskowych, mają poważnie naruszone szyje korzeniowe.
 
Rzepak, który żerował na tym polu był zwalczany substancją aktywną zawierającą metamitron w dawce 700g/ha. Burak cukrowy najlepiej znosi ten preparat, nie tylko dlatego, że jest doglebowy, ale również w miarę możliwości bezpieczny dla rozwoju rośliny.

- Fitotoksyczności spowodowane wykonaniem zabiegu, one oczywiście mijają, ale daje się to zauważyć, przede wszystkim w pierwszych fazach wzrostu rośliny, wskazując, że buraki będą mniejsze. Nie wpływało to jednak nigdy na plon, ani także ujemnie na finalne zbiory – podkreślił Marcin Tokarczyk z SM Agro.
 
Oprócz rzepaku, równie drażniącym chwastem jest skrzyp polny, który jest bardzo trudny do zwalczenia, ponieważ często nie skutkuje nawet i silny środek glifosat Skrzyp polny posiada charakterystycznie ułożone igiełki jednocześnie uniemożliwiające szybkie i swobodne przenikanie substancji aktywnej do rośliny. Chwast występuje na glebach kwaśnych oraz piaszczystych.
 
- Dotarliśmy na kawałek ziemi klasy 6, ponieważ takie również przypadają rolnikom na terenach Wielkopolski i Kujawsko-Pomorskiego. Chcieliśmy pokazać, że tutaj niestety, ale tych buraków nie ma. Gleba ta, lubi się przemieszczać, teraz jest mokra więc się trzyma, natomiast w momencie, gdy jest lekko wysuszona z góry, to mamy jeszcze pojedyncze rośliny buraka. Są one anemiczne i bardzo słabe, ponadto, mają one uszkodzone liście wskutek uszkodzeń mechanicznych, czyli „wycięcia piaskiem” - zaznaczył Tokarczyk.


Tagi:
źródło: