Kategorie
Zobacz również tu
-
MKiŚ o nowym podatku od aut spalinowych
2024-05-01 -
Grupa robocza „Owoce i warzywa”
2024-04-30 -
Na stacjach paliw ceny pozostają stabilne
2024-04-30 -
Użytkowanie gruntów rolnych
2024-04-30 -
Powierzchnia obszarów wiejskich
2024-04-30
Poznaj produkty
-
Wykrywacz Mastitis DRAMIŃSKI MD4X4Q2
2021-11-29 -
Hale namiotowe rolnicze typ BETA I
2020-05-11 -
Przetrząsacz SIP SPIDER 815|8 HS
2020-01-14 -
Sorbent Ol-Ex kostki OE 3
2016-05-05 -
Traktorek Iseki TU160F 4x4
2012-01-10
Rozwój technologiczny, czyli zamiast człowieka - robot udojowy
Najlepszym sektorem do obserwacji postępu technologicznego jest branża mleczarska, gdyż przykładowo zamiast ręcznego dojenia krów mamy pełną automatykę.
Jeszcze kilkanaście lat temu nikt by nie uwierzył w to, że krowy będzie doił robot. No cóż, czasy się zmieniają, a świat razem z nimi. Aktualnie firmy aż się prześcigają w wynajdywaniu coraz to nowszych i ciekawszych rozwiązań technicznych. Takie podejście do sprawy ma na celu maksymalne skomasowanie zysków poprzez właściwe podejście do hodowli krów mlecznych.
Przy dużej ilości zwierząt i odpowiedniej powierzchni obory można zastosować szereg niezwykle interesujących rozwiązań. Jednym z nich jest robot udojowy. Weźmy dla przykładu robot Galaxy Starline stworzony przez firmę "A-Lima-Bis" Sp. z o. o.
Jest to robot dwuboksowy, co oznacza, że może doić na zmianę zwierzęta z dwóch boksów znajdujących się po obu stronach ramienia robota. No tak, ale jak wydoić taką krowę tym robotem? To proste, krowa wchodzi do boksu i pozwala się doić. Może się to wydawać niewiarygodne, ale zwierzę samo wchodzi, bo wtedy dostanie wartościową paszę na zachętę. Prócz samego doju robot bada skład mleka i waży od razu krowę. W ten sposób można precyzyjnie określić czy dane zwierze nie jest zbyt niedożywione lub czy nie otrzymuje za dużo pokarmu. Natomiast jeśli badane mleko jest w jakiś sposób skażone to od razu jest ono zbierane do innego pojemnika. Z kolei chore zwierzę separowane od pozostałego stada. Całość monitoruje się przez komputer.
Wykrywając zawczasu wszelkie infekcje mamy absolutną pewność co do jakości naszego surowca. Podczas udoju zwierzę otrzymuje pełnowartościową paszę w odpowiedniej dla niego ilości. Ponadto dzięki specjalnym opaskom umieszczonym na nogach można w szybki sposób zidentyfikować zwierzę. Poza tym przy chowie wolno wybiegowym można zaobserwować naskakiwanie oznaczające czas rui. Mierzenie kroków zwierząt pozwala na określenie czasu rui nie tylko tej właściwej, ale i tych ukrytych.
Jak zatem widać rozwój technologiczny jest obecny w niemal każdej dziedzinie naszego życia. Nie tylko ułatwia nam pracę, ale i niekiedy wykonuje ją za nas w dosyć dużym stopniu. Wtedy pozostaje nam dokładny monitoring i wnikliwa analiza danych. Mamy również więcej czasu, który można przeznaczyć na inne niezbędne w gospodarstwie prace.