Handlowcy i producenci najwięcej skorzystali na podwyżkach cen cukru

Minister Rolnictwa uważa, że wzrostem cen cukru powinien zainteresować się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego zdaniem, na histerii wywołanej drożejącym cukrem najwięcej skorzystali producenci i handlowcy.

Handlowcy i producenci najwięcej skorzystali na podwyżkach cen cukru

Ceny cukru powili zaczęły rosnąć już w listopadzie ubiegłego roku. Były to podwyżki mało odczuwalne. Z kolei gigantyczny wzrost odnotowano w lutym i marcu tego roku. W niektórych rejonach Polski, w tym okresie, za kilogram cukru trzeba było zapłacić nawet 7 złotych.


Wywołało to panikę wśród konsumentów, którzy obawiając się większych podwyżek wykupywali cukier masowo na tzw. zapas. Płacili za niego nawet trzykrotność ceny zbytu, co zdaniem ministra rolnictwa jest karygodne.


Według niego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta powinien z własnej inicjatywy zając się tą sprawą, a nie czekać na polecenie ministra. Dodaje także, że UOKiK ma obowiązek, oprócz pilnowania przestrzegania zasad konkurencyjności i zapobiegania monopolizacji, przede wszystkim dbać o konsumentów.


Z kolei UOKiK broni się twierdząc, że od 22 marca tego roku prowadził postępowania w tej sprawie, których celem było wyjaśnienia kwestii na rynku cukru w Polsce. Zwraca też uwagę na fakt, że może on rozpocząć procedury tylko jeżeli zachodzi podejrzenie nieuczciwej ceny wywołanej nadużyciem pozycji dominującej lub nielegalnego porozumienia.


Według ministra najodpowiedniejszym sposobem na utrzymanie niskich cen cukru jest wsparcie produkcji. Dlatego też w maju będzie składał wniosek do Komisji Europejskiej o podniesienie rocznego limitu produkcji w Unii o 15 procent. Również o tyle wzrosłaby także nasza rodzima produkcja.


Według ekspertów przyczyną gwałtownego wzrostu ceny za ten produkt mogły być podwyżki na giełdach wywołane klęskami żywiołowymi, zwiększonym zapotrzebowaniem, a także spekulacje giełdowe.


Obecnie cukier nadal stoi wysoko na giełdach, ale na październik przewidziane są zniżki o prawie 100 dolarów na tonie.



Tagi: