Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-04-23
-
Wyniki kontroli jakości handlowej jaj
2024-04-23 -
Ceny serów w Polsce (14.04.2024)
2024-04-23 -
Nie będzie połączenia inspekcji
2024-04-23
Poznaj produkty
-
Folia Rolnicza do Sianokiszonki
2016-06-28 -
Sektor oproszeń pellon
2016-03-09 -
Wóz paszowy RINO FX HD+ EUROMILK
2020-08-06 -
Dystrybutor Self Service K44
2012-05-17
Co piąty polski uczeń ma nadwagę
Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Już co piąty uczeń ma problemy z nadmierną masą ciała. Największym problemem w żywieniu najmłodszych są nieregularne posiłki oraz dieta uboga w warzywa, a bogata w oczyszczone produkty zbożowe, słodkie przekąski i mięso.
Dane Instytutu Żywności i Żywienia pokazują, że ponad 22 proc. polskich uczniów szkół podstawowych i gimnazjów ma nadwagę. Winę za to ponoszą złe nawyki żywieniowe oraz brak ruchu. Z raportu Instytutu Matki i Dziecka wynika, że tylko 1/4 dzieci w wieku 9–17 lat podejmuje umiarkowaną aktywność fizyczną przez minimum 60 minut rzadziej niż trzy razy w tygodniu. W zakresie diety dużym problemem są przede wszystkim nieregularne posiłki – zbyt mało dzieci spożywa pięć posiłków w ciągu dnia w regularnych odstępach czasu. Negatywny wpływ ma także jedzenie wysokokalorycznych przekąsek pomiędzy posiłkami, zbyt duża ilość przetworzonych produktów zbożowych i niewystarczająca ilość warzyw.
– Spożywanie oczyszczonych produktów zbożowych, czyli białe pieczywo, biały ryż, biały makaron, słodkie płatki, które są praktycznie na śniadanie u 3/4 dzieci. Mała ilość warzyw – stanowią one tylko niewielki dodatek do potraw, jest to czasem plaster pomidora czy liść sałaty, trochę surówki lub warzywa w zupie – mówi agencji Newseria Hanna Stolińska, dietetyk w Instytucie Żywności i Żywienia.
Dzieci jedzą także zbyt dużo owoców, a mogą sobie na to pozwolić jedynie najmłodsi o prawidłowej masie ciała. Dieta polskich uczniów jest także zbyt bogata w pełnotłuste produkty mleczne, słodkie desery mleczne, słodkie jogurty owocowe oraz słodycze. Dzieci piją zbyt mało naturalnej wody mineralnej, preferują bowiem bogate w cukier napoje gazowe, smakowe wody owocowe i nektary owocowe.
– Zbyt duża ilość mięsa, i to takiego poddanego niezdrowej obróbce termicznej, czyli smażeniu w głębokim tłuszczu, w panierce, bo takie rzeczy dzieci lubią najbardziej, np. paluszki rybne. Ryba jest zdrowa, ale jeżeli jest usmażona w mące, to nie jest to zdrowy produkt – mówi Hanna Stolińska.