| Autor: redakcja1

Na plantacjach kukurydzy pojawiła się omacnica prosowianka

W związku z tym należy bacznie obserwować uprawy i w razie potrzeby wykonać zabieg ochronny.

Na plantacjach kukurydzy pojawiła się omacnica prosowianka

Od połowy czerwca aż do końca sierpnia odbywa się lot moty wraz ze składaniem jaj. Aby określić masowy lot tych szkodników stosuje się odławiające pułapki. Należy je umieścić w połowie czerwca na plantacji kukurydzy.


Najbardziej korzystna do rozrodu jest pogoda sucha i ciepła. Wylęg jaj następuje dopiero po 7-15 dniach. Z kolei najlepiej wydać efekty żerowania widać pod koniec sierpnia. Wtedy to widać 3-4 mm otwory z trocinami.


Omacnica prosowianka w naszym kraju daje 2 pokolenia.


Używając środków ochronnych zabiegi wykonuje się w fazie wyrzucania wiech, ale zanim zaczną pylić.


Również w momencie odnalezienia pierwszego motyla czy pierwszych złóż jaj w miejscach, gdzie każdego roku ten szkodnik występuje w dużej liczebności. W tym przypadku w przeciągu 7-10 dni należy wykonać pierwszy zabieg zwalczający przy użyciu środków ochrony roślin. Z kolei w rejonach, gdzie omacnica prosowianka nie występuje zbyt licznie, to próg szkodliwości ekonomicznej wynosi 5 larw na 10 roślinach lub 6-8 złóż jaj na 100 roślin.


Także stwierdzenie strat w wysokości 15 procent kukurydzy uprawianej na ziarno lub 30-40 procent uszkodzonych roślin, które zostały przeznaczone na kiszonkę w roku poprzednim jest traktowane jako próg zagrożenia.


Niemniej jednak w celu ograniczenia występowania omacnicy prosowianki należy zastosować rozdrobnienie i głębokie przyoranie pożniwnych resztek, zniszczyć oraz usunąć z upraw chwasty o grubych łodygach, nawozić odpowiednio azotem oraz stosować płodozmian.



Tagi:
źródło: