| Autor: kkj6

Polacy walczą o Rolniczy Rynek Transakcji Terminowych

Mimo wielkiego zainteresowania, jak na razie w Polsce Rynek Rolniczych Transakcji Terminowych nie powstanie. O możliwość wprowadzenia takiego systemu aktualnie walczą dwie warszawskie giełdy. Czy im się uda?

Polacy walczą o Rolniczy Rynek Transakcji Terminowych

Charakterystyczne dla rynków rolnych na całym świecie są ciągłe zmiany stawek. Przez tą niestabilność padła propozycja, aby zawierać kontrakty, które będą dawały 100 procent pewność stałości ustalonej ceny pszenicy, rzepaku albo mięsa przez miesiąc, dwa lub nawet pół roku.


Jako pierwsza do Komisji Nadzoru Finansowego o możliwość proponowania swoim klientom kontraktów terminowych, wystąpiła Giełda Towarowa w Warszawie. Jak twierdzą eksperci, taki sposób kontraktacji da producentom możliwość zarządzania tzw. ryzykiem cenowym. Co to dla nich oznacza? Znaczną stabilizację w osiąganych dochodach.


Walczymy teraz o system, który na świecie od dawna jest już standardowy. W Polsce nie był on możliwy do zrealizowania, ponieważ rozbudowane mechanizmy interwencyjne zdejmowały nadwyżki produkcji z rynku, aby je w ten sposób przystopować i ustabilizować.



Tagi: