Plotka

Wprowadzanie embarga na polskie mięso wieprzowe może okazać się jedną wielką plotką. Polska strona do chwili obecnej nie otrzymała żadnego oficjalnego pisma ze strony ukraińskiej.

 

Z handlu z naszymi wschodnimi sąsiadami korzysta wiele firm, które znajdują się przy granicy. Zamknięcie granic przed importem mięsa wieprzowego z Polski byłoby dużym kłopotem dla tychże zakładów.

 

Przypomnijmy, że w jednej z partii mięs dostarczonych na Ukrainę, badania wykazały śladowe ilości niedozwolonych środków takich, jak antybiotyki i bakterie. Cała sytuacja może się okazać mocno koloryzowana. Zwłaszcza, że nasi sąsiedzi oficjalnie tego nie potwierdzają.

 

Co do przyszłości handlu z Ukrainą nikt nie jest pewny, jednak całkowite wstrzymanie dostaw jest bardzo mało prawdopodobne, gdyż to mogłoby spowodować negatywne zmiany na rynku ukraińskim. Wprowadzenia embarga na nasze mięso miało miejsce już cztery lata temu. W związku z tym w ciągu zaledwie kilku tygodni ceny na Ukrainie wzrosły o prawie połowę.



Tagi: